Zdaniem profesora Roszkowskiego PO szła tą samą drogą co Targowica

0
0
Kierunek targowica, Polska 2005-2015, Wojciech Roszkowski
Kierunek targowica, Polska 2005-2015, Wojciech Roszkowski / bialykruk.pl

Powrót do władzy PO, niezależnie od tego, jak oceniamy rządy PiS, byłby tragedia dla naszego narodu i państwa. Musimy zrobić wszystko by kontrola nad państwem nie wróciła w tłuste łapska antyPiSu. W walce z antypolskim zagrożeniem niezwykle istotna jest wiedza o szkodliwej działalności PO w okresie, gdy formacja ta dzierżyła w Polsce władze. W zdobyciu tej wiedzy pomocne są publikacje opisujące lata rządów formacji Tuska, w tym i wydana nakładem wydawnictwa Biały Kruk praca „Kierunek Targowica. Polska 2005 – 2015" autorstwa profesora Wojciecha Roszkowskiego.

Jak wskazuje wydawca pracy „wydawało się, że postkomuniści przegrali i już nie wrócą. A jednak zaledwie po dwóch latach wszystko się odmieniło i już w 2007 roku III RP znalazła się na najlepszej drodze do nowej gospodarczej i moralnej targowicy. Jak do tego mogło dojść i ile zła musiało się jeszcze wydarzyć, nim Polacy w 2015 r. powrócili na patriotyczny szlak, opisuje książka wybitnego intelektualisty i historyka współczesności prof. Wojciecha Roszkowskiego. Jest ona nie tylko ciekawie napisaną, mądrą pracą historyczną, ale też bardzo poważnym ostrzeżeniem".

 

Według wydawnictwa Biały Kruk „dziesięciolecie 2005-2015 zaczyna się od nadziei wiązanej z podwójnym zwycięstwem formacji niepodległościowej. Radość szybko mija, następuje utrata władzy i chaos w obozie patriotycznym stymulowany przez media głównego nurtu. Znakiem postępującego z roku na rok kryzysu państwa stają się liczne afery polityczne i przestępstwa gospodarcze oraz świadomie pogłębiane przez rządzących podziały społeczne. „Kierunek targowica" to historia żądnych władzy polityków, służalczych wobec zagranicy, a nieczułych wobec własnego narodu, historia brudnych interesów, szemranych transakcji, niejasnych procedur i podstępnych obłudników. Jest to czas, kiedy oszukuje się społeczeństwo na gigantyczną skalę, a mediom niezależnym knebluje usta i zamyka drogi dystrybucji. Jest to wreszcie czas, kiedy państwo po katastrofie smoleńskiej absolutnie nie zdaje egzaminu".

 

Zdaniem wydawcy pracy profesora Roszkowskiego „lata ośmioletnich rządów PO-PSL były okresem, kiedy usilnie pracowano nad rozdarciem naszego społeczeństwa, zniechęcając do wysiłków obronnych, do polskiej tradycji, wiary, patriotyzmu, do samodzielności politycznej, słowem do wszystkiego, co scalało nas przez wieki w jeden silny organizm państwowy i narodowy. Mieliśmy w ogóle odrzucić polskość, bo „to nienormalność", jak twierdził wieloletni szef rządu Donald Tusk. Według jego wytycznych mieliśmy także trzymać się z dala od polityki; są przecież tacy, którzy dla nas się poświęcą i zajmą tą nerwową robotą. Tymi, którzy uwalniali nas od trudów interesowania się polityką, byli koalicjanci z PO i PSL. Niestety, znalazło się sporo naiwnych, którzy im uwierzyli. Społeczeństwo, niewiele interesując się polityką, nawet się nie spostrzegło, jak z jego kasy znikały systematycznie już nie miliony, ale miliardy! Z haseł o tolerancji zrobiono nie wiadomo kiedy przymus akceptacji zboczeń oraz seksualizacji dzieci. Polityka zagraniczna sprowadzona została do coraz głębszych pokłonów przed Berlinem i Moskwą".


W opinii wydawnictwa Biały Kruk „kraj może zginąć na różne sposoby. Może ulec przemożnej sile zewnętrznej albo rozpaść się od środka. Krajów wielkich, jak niegdyś Pierwsza Rzeczpospolita, nie sposób zmóc bez uprzedniego ich wewnętrznego osłabienia. Dlatego agresorzy, którzy zamierzają dokonać napaści i grabieży, najpierw w cichości, skrywając się za pozorami dobrego sąsiedztwa, pracują nad osłabieniem wewnętrznym wybranej ofiary. Kto jak kto, ale Polska powinna być na takie działania szczególnie wyczulona. A jednak – wielu Polaków dało się omamić. Zagłosowali tak, jak wskazały im niemieckie gazety wydawane po polsku albo ujadające na polskich patriotów i katolików stacje telewizyjne lub jak zalecili moraliści z polskojęzycznych niemieckich portali. Książka prof. Roszkowskiego „Kierunek targowica" jednoznacznie nas przestrzega przed konsekwencjami błędnych wyborów".

 

Na stronie Polskiego Radia 24 w zapowiedzi rozmowy o książce profesora Roszkowskiego można przeczytać, że praca „Kierunek Targowica" „rozpoczyna się od wyborów wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość w 2005 roku, a kończy się wyborami wygranymi przez PiS w roku 2015", a „autor książki nie ukrywa swoich sympatii politycznych i nie chowa się za fałszywą bezstronnością. Sytuacje z opisywanej przestrzeni czasowej analizuje, opierając się na bardzo licznych źródłach, które są w każdym rozdziale wyszczególnione".

 

Zacytowany na stronie Polskiego Radia 24 Tomasz Zapert stwierdził, że Wojciech Roszkowski „bardzo skrupulatnie, dogłębnie, wnikliwie, wykorzystując wiele źródeł — o czym świadczą wielostronicowe przypisy przy każdym rozdziale — przeanalizował pod kątem politycznym, społecznym, obyczajowym tę naszą dekadę. To chyba pierwsza książką, takie kompendium na ten temat".

 

Jak informuje wydawnictwo Biały Kruk „Wojciech Roszkowski jest nie tylko politykiem i ekonomistą, ale też humanistą. Specjalizuje się w historii najnowszej, historii gospodarczej oraz naukach politycznych. W roku 1987 zyskał tytuł doktora habilitowanego nauk ekonomicznych, pracując w Katedrze Historii Gospodarczej Szkoły Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie. Od października 1990 roku pracował również w Instytucie Studiów Politycznych PAN, gdzie objął kierownictwo Zakładem Europy Środkowo-Wschodniej. Tego samego roku został mianowany prorektorem Szkoły Głównej Handlowej i pełnił tę funkcję do 1993 roku. Od 1991 roku ma tytuł profesora tej uczelni. W roku 1996 uzyskał stopień naukowy profesora nauk humanistycznych. W latach 1994-2000 piastował stanowisko dyrektora Instytutu Studiów Politycznych PAN, a obecnie pełni tam funkcję Przewodniczącego Rady Naukowej".


Profesor Roszkowski „w okresie PRL działał w Polskim Porozumieniu Niepodległościowym, w latach 90 był członkiem Rady Inicjatyw Wydawniczych przy Ministrze Kultury, a na przełomie wieków pracował jako członek Rady Instytutu Dziedzictwa Narodowego. Wykładał na uczelniach w USA. Profesor Roszkowski był również redaktorem naczelnym „Studiów Politycznych" oraz przewodniczącym rady Muzeum Historii Polski. W latach 2004-2009 był posłem do Parlamentu Europejskiego z okręgu śląskiego. W 2011 roku został członkiem rady nadzorczej Telewizji Polskiej. Natomiast w 2015 był jednym z członków jury konkursu „Książka Historyczna Roku". W 2000 roku został udekorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2005 r. srebrnym medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Jest autorem kilkutomowych publikacji poświęconych historii Polski XX wieku, książki „Półwiecze" oraz współautorem podręczników do historii".


Jan Bodakowski

Źródło: JB

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną