Dlaczego obywatel Vasyl (Szmidt) miał problemy z płaceniem podatków?

Na tak postawione pytanie mamy dwie odpowiedzi, które warto przeanalizować.
- Bo nie lubi płacić jak każdy normalny gadže (gadzio).
- Bo jak sam Don Vasyl twierdzi: "osoby odpowiedzialne za jego rozliczenia z urzędem skarbowym miały nie płacić podatków. Efekt? Dług, którego artysta nie jest w stanie spłacić z oszczędności". Mowa była początkowo o ok. 400 tys. zł. – To trwa do dziś. Przez te lata narosły procenty, odsetki i mam do zapłaty ponad milion złotych – mówi Don Vasyl (właściwie Vasyl Szmidt, do roku 1989 Kazimierz Doliński), pierwszy Rom III RP, ów "idealny Cygan", zintegrowany i bawiący na festiwalu w Ciechocinku Polaków. Owi "odpowiedzialni" to nie ujawnieni z nazwisk Polacy, którym akurat się zmarło.
Skoro "odpowiedzialnych" nie ma, dla Urzędu Skarbowego odpowiedzialnym jest Don Vasyl (z Romów wielkomiejskich Baro Szero - Wielka Głowa), który w odróżnieniu od Cyganów z Limanowej (grupa Bergitka Roma - Górscy Romowie) biedny nie jest, a wręcz przeciwnie, ciężką pracą w show biznesie dorobił się majątku.
W tej sytuacji postanowił sprzedać posiadłość w Ciechocinku. Ta składa się z dwóch domów, które znajdują się na dwóch działkach budowlanych. Łączna powierzchnia działek wynosi 3800 mkw.
Na pierwszy ogień pod młotek idzie pierwszy dom, który dwie kondygnacje o łącznej powierzchni 750 mkw. 12 pokoi, dwie kuchnie, dwie łazienki, duży salon z kominkiem i garaż.
Nasza redakcja życzy obywatelowi Vasylowi Szmidtowi zdrowia, które jak wiemy, jest najważniejsze.
I skorzystania z usług biura księgowości w Ciechocinku w celu zrobienia PIT-36 za rok 2019 w cenie 50 zł.
źródło: nieruchomosci.dziennik.pl
Piotr Błaszkowski
Źródło: Piotr Błaszkowski