Hołownia twierdzi, że Jezus stał się zwierzęciem

Szymon Hołownia głosi już nie tylko herezje, ale twierdzenia sprzeczne całkowite ze zdrowym rozsądkiem. Ostatnio powiedział, że "Jezus stał się zwierzęciem".
Na spotkaniu z okazji 10-lecia portalu Deon.pl Hołownia stwierdził: "Ludzie nie widzą jednej podstawowej rzeczy, że Jezus stał się człowiekiem ale też – przecież powtarzamy to w każde święta Paschy – stał się zwierzęciem. Stał się Barankiem Ofiarnym. Jezus wziął na siebie ból, krzyk, krew, pot i łzy tysięcy zwierząt ofiarnych, które byłyby zabijane jeżeli On nie złożyłby swojej ofiary".
Rozszerzył przy tym absurdalnie znaczenie postawy pro-life, tak że traci ona zupełnie swoje znaczenie: "Bycie pro-life dzisiaj nie oznacza jedynie protestowania przed klinikami aborcyjnymi, tylko oznacza np. zadbanie o sąsiada, który nie może palić niczym innym tylko pali pampersy, kalosze i meble (…) do wyborów chodzimy raz na cztery lata, a do sklepu codziennie. Sklep jest miejscem, w którym kształtuje się dzisiejszy świat i dokonuje wyborów za życiem i za śmiercią".
Źródło: Redakcja