Policjant z Konina zostanie oskarżony o morderstwo 21-latka?

Na pogrzeb 21-letniego Adama Czerniejewskiego, który zginął od kuli policjanta, przyszły tłumy mieszkańców Konina. Do tej pory policja broniła funkcjonariusza, twierdząc, że strzelał z konieczności. Pojawiają się jednak medialne doniesienia, że nie miał podstaw do tego i może być sądzony za morderstwo.
Poznańska Gazeta Wyborcza twierdzi: "Nasze źródła twierdzą, że policjant strzelił do Adama, gdy uciekający chłopak obrócił się do niego przodem. Pocisk trafił w klatkę piersiową, w okolice serca. Rana wylotowa jest na plecach".
Policjant miał nie oddać strzału ostrzegawczego. Mógłby to zrobić, ale jedynie w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia. Tutaj takiego miało nie być.
Gazeta podała także: "Pokrzywdzony nie zaatakował ani nie wykonał żadnego ruchu, który uprawniałby policjanta do użycia broni bez oddania strzału ostrzegawczego" oraz: "Policjant może odpowiadać za zabójstwo z zamiarem ewentualnym".
Chłopak był podejrzewany o handel narkotykami, a w istocie miał spotkać się z kolegą, aby wymienić się częściami od e-papierosa. Z jakiegoś powodu na widok policjantów zaczął uciekać i wówczas padł strzał.
Źródło: Poznańska Gazeta Wyborcza