Antykatolicka i antynarodowa propaganda na rosyjskim portalu dla Polaków

0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com

W środowiskach patriotycznych od lat słychać prorosyjskie brednie (z list Konfederacji i PiS startowali politycy skompromitowani prorosyjską propagandą, wystarczy przypomnieć, co wygadywał i wypisywał nieżyjący Kornel Morawiecki, czy 77 letni Janusz Korwin-Mikke).

Najlepszym przykładem tego jak głupa jest postawa prorosyjska, jest publicystyka rosyjskiego portalu dla Polaków „Sputnik", który od lat szerzy w Polsce lewicową demoralizację, zawalczą katolicyzm i polski patriotyzm.

 

Kiedy w Rosji Moskwa walczy o moralność, kultywuje patriotyzm i nie pozwala na profanowanie prawosławia, to w Polsce Moskwa robi wobec Polski i Polaków coś zupełnie odmiennego.

 

Na Sputniku ukazał się artykuł „Wrogom wolności wzniesiona pięść" autorstwa Agnieszki Wołk-Łaniewskiej.

 

Komentując plakat przedstawiający dłoń z różańcem reklamujący tegoroczny Marsz Niepodległości, rosyjski portal dla Polaków stwierdził, że przedstawia on „wzniesioną pięść, oplecioną różańcem niczym kastetem" - widać, że Rosjanie nigdy różańca nie odmawiali i naturalna forma trzymania różańca kojarzy się im z kułakiem i kastratem.


Według rosyjskiego portalu „groźny ów wizerunek zdobi podpis: »Miej w opiece naród cały« – cytat z popularnego w polskich kościołach zapiewania »Z dawna Polski Tyś Królową« [...] Wzniesiona pięść jest symbolem zwycięstwa, a oplatanie jej różańcem zaiste stanowi profanację – ale bynajmniej nie paciorków do katolickiego mantrowania. [...] gest wzniesionej pięści w istocie jest uniwersalnym symbolem zwycięstwa".


Dla rosyjskiego portalu dla Polaków „wzniesiona pięść" to „symbol rewolucyjnych anarchosyndykalistów [...] swój prawdziwy ciężar gatunkowy zawdzięcza hiszpańskiej wojnie domowej, gdzie »umierający republikanie, brocząc po bruku krwią swoich ran« odpowiadali tym gestem na frankistowskie hailowanie".

 

Rosyjski portal dla Polaków szkalujący w swoim artykule polskich narodowców mianem ''nazistów'', odwołujący się do tradycji anarchosyndykalistów, komunistycznej Hiszpanii, przypomniał też, że wzniesiona pięć to symbol, bliskiej sowietom, amerykańskiej „Nowej Lewicy lat 60. – ruchu postępu, równości, walki z opresją. Historia lewicy pełna jest wizerunków bojowników ze wzniesioną pięścią. To gest, którego używali ludzie, którzy walczyli, ginęli, oddawali zdrowie i wolność za lewicowe ideały: Che i Fidel, Mandela po wyjściu z więzienia i Chavez, kiedy chciał pokazać, co myśli o USA".


Wzniesionej pięci używali afroamerykańscy rasiści marksiści jako ''Black Power Salute''". Wzniesiona pięść jest też symbolem „feminizmu ponad podziałami rasowymi." i walki lewicowej Ameryki Łacińskiej z imperialistami z USA, „gdzie CIA obalało demokratycznie wybrane rządy i szkoliło prawackie szwadrony śmierci".

 

Rosyjski portal dla Polaków jest oburzony tym, że lewicowy symbol polscy narodowcy „prowincjonalni naziole – z miękkim podbrzuszem [...] mają czelność sięgać po ten symbol w swojej katolsko-narodowej propagandzie jest, jako żywo, profanacją".


Moskwa w swojej propagandzie nie tylko gloryfikuje komunistów i innych lewicowych ekstremistów na całym świecie, nie tylko szkaluje polskich narodowców, ale i bluźni katolicyzmowi.


Według rosyjskiego portalu dla Polaków „fatalną historię niesie w sobie różaniec", który według rosyjskiego portalu jest „koncepcją zerżniętą podczas wpraw krzyżowych ze sznurów modlitewnych mordowanych przez krucjatorów muzułmanów".


Dla rosyjskiego portalu dla Polaków „cała idea »rozważania tajemnic różańcowych« jako modlitwy połączonej z medytacją jest oczywiście absurdalna – bezmyślnie trzepanie 212 zdrowasiek, przeplatanych kilkudziesięcioma innymi zaklęciami, jest niejaką obelgą dla starożytnego rytuału medytacji i służy wyłącznie kontroli nad czasem i zajęciem wiernych".

 

Zdaniem rosyjskiego portalu dla Polaków różaniec „był to jeden z ulubionych instrumentów zboczeńców w habitach, którzy znęcali się na dziećmi w katolickich irlandzkich ochronkach od lat 40. XX wieku. [...] ujawnienie panujących tam warunków, sadyzmu, przemocy, gwałtów i wyzysku sprawiło, że Irlandia jest dziś w czołówce ateistycznych krajów świata".


Czytelnicy rosyjskiego portalu dla Polaków dowiedzą się z jego łamów, że „nie tylko ciężkie drewniane różańce, zakończone wielkimi krzyżami, służyły do bicia dzieci – ale także te same dzieci, w ramach pracy wyczerpującej wszystkie znamiona pracy niewolniczej, musiały nizać te różańce – 600 paciorków dziennie w ciągu tygodnia; 900, na chwalę pańską, w niedzielę. Potem ich rękodzieło – z wyjątkiem tych używanych do bicia – zakonnice sprzedawały z zyskiem".


Rosyjski portal dla polaków twierdzi też, że „ksiądz Patrick Peyton, twórca ruchu o nazwie „Family Rosary Crusade" – „Rodzinna Krucjata Różańcowa" [...] współpracował z niejakim Peterem Gracem, szefem amerykańskiej korporacji czerpiącej olbrzymie zyski z kopalni i plantacji trzciny cukrowej w krajach Ameryki Łacińskiej [...] Razem spotkali się z Richardem Nixonem, który wyraził entuzjazm dla idei wykorzystania Krucjaty Różańcowej do walki z komunizmem. Przez kilkanaście lat wyprawy różańcowe Peytona były organizowane i finansowane przez CIA. To CIA wysłało go do Chile, Wenezueli, Brazylii i Kolumbii – wszędzie, gdzie rósł w siłę tzw. Kościół Wyzwolenia, wspomagający lewicowe ruchy niepodległościowe".

 

Jan Bodakowski

Źródło: JB

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną