Facebook porzucony przez eBay, Visa i Mastercard

Promowany przez Facebook projekt Libra, czyli kryptowaluty rozpada się. Ze stowarzyszenia stojącego za cyfrowym pieniądzem wycofały się Visa, eBay oraz Mastercard, a także obsługujący płatności tego rodzaju Stripe. Do grona opuszczających dołączył również PayPal stanowiący zagranicą jeden ze standardów płatności międzynarodowych. Za pomocą PayPal są płacone usługi międzywalutowe, co jest dotkliwym ciosem na równi z obsługującymi karty kredytowe Mastercard oraz Visa. Dla Facebook odejście PayPal, którego były szef David Marcus został głową Libry w Facebook. Doniesienia Financial Times wskazują, że wzmocnienie pozycji w ekonomii cyfrowej dla Facebook znalazło się poza zainteresowaniem biznesu. Redaktorzy Anna Maria Andriots i Peter Rudegeair na łamach Wall Street Journal skomentowali, że "porzucony przez największe firmy związane z płatnościami pozostawiło Facebook bez mięśni potrzebnych do uruchomienia ambitnego projektu kryptowalutowego".

Zaporą nie do przebycia dla firm zdaniem części komentatorów okazały się regulacje. Zrodziły się obawy odnośnie statusu transakcji za pomocą kryptowalut. W imienia Stowarzyszenia Libra Dante Disparte ogłosił, że “jesteśmy skupieni na podążaniu naprzód do zbudowania silnego zrzeszenia światowych i czołowych firm, organizacji o społecznym wpływie i innych udziałowców do uzyskania bezpiecznego, przejrzystego oraz przyjaznego dla klientów ogólnoświatowego systemu płatniczego usuwającego bariery finansowe dla miliardów ludzi. Jakkolwiek charakter członków Stowarzyszenia może ulegać wzrostowi oraz zmianie wraz z upływem czasu wraz z rozwojem zasad zarządzania Librą, technologią a także z otwartym charakterem projektu zapewniającym, że płatności Librą ustanowią niezachwianą sieć. Wyglądamy naprzód inauguracyjnego Zebrania Stowarzyszenia Libra w ciągu trzech dni i ogłoszenia członków założycielskich Stowarzyszenia Libra”.

Firmy opuszczające Facebook nie podały jednoznacznej przyczyny opuszczenia. Tak zatem eBay stwierdził, iż wycofują się z projektu jako “członek założycielski”, bo “na tę chwilę chcemy skupienia się na poprawie zarządzania doświadczeniem płatnościami naszych klientów”. Rzecznik prasowy Strike z kole uważa “Libra ma potencjał. Będzie bacznie patrzyli za jego postępem i pozostaniemy otwarci na współpracę ze Stowarzyszeniem Libra na późniejszym etapie”.

Dla firm istotne może być, że szef Facebook Mark Zuckerberg będzie jeszcze w październiku 2019 odpowiadał przed komisją Kongresu Stanów Zjednoczonych do spraw usług płatniczych. W chwili utworzenia Stowarzyszenia dwadzieścia osiem firm wspierających Librę już zadawało pytania odnośnie, jak wpłynie on na światowy rynek finansowy. Swojego udziału nie wycofał Uber, ani Lyft, chociaż przeciwko projektowi są między innymi Francja i Niemcy. Oba te kraje są skłonne do zablokowania na terenie Unii Europejskiej. Z kolei  Wielka Brytania jest tutaj otwarta do czasu zweryfikowania stabilności oraz kwestii związanych z prywatnością. Dla Francji oraz Niemiec Libra jest zagrożeniem, bo może mieć wpływ na znaczenie euro, co się przekłada na siłę ekonomiczną ich gospodarek.

Hasło kryptowalut odkąd Satoshi Nakamoto uruchomił bitcoin znalazło się na językach ze względu na zyski. Przewidywania mówią, że kto wyłoży czterdzieści dwa tysiące dolarów na koniec 2019 w bitcoinach na koniec 2021 uzyska sto tysięcy dolarów. Cyfry te działają na wyobraźnie, ale matematyk Andrew Poelstra wskazuje, że może on się również załamać. Wystarczy, że powstanie sieć mająca ponad pięćdziesiąt jeden procent udziału w całości bitcoin, aby dokonana została manipulacja na niebywałą skale. Libra stoi przed podobnym problemem, bo prawnicy ze Stanów Zjednoczonych rozważają wprowadzenie zakazu dla bitcoin. Współtworzący technologię kryptowalut Cory Field z MIT oraz związany z Blockstream Greg Maxwel na łamach Reddit wskazał, że kwestia ataku może być przesadzona. Zarazem wskazuje, że widzi problem w błędzie jaki odkrył w sieci bitcoin. Nie opisał on skąd się błąd wziął, ale jego zdaniem umożliwiał tworzenie pieniędzy poza ustalonymi regułami, “z powietrza”. Wskazał tylko, że usterka kryła się w Bitcoin Core oraz Bitcoin Cash. Zauważył, że w Libra w porównaniu z bitcoinem jest łatwiejsza do kontrolowania przez rządy.

Jacek Skrzypacz