Zdradzamy co o położeniu prawnym Polaków pod niemiecką okupacją pisał Maciej Mitera oskarżany przez media o związek z rzekomym hejter-stwem w resorcie sprawiedliwości

Maciej Mitera, którego media oskarżają o związek z aferą hejterską w mini-sterstwie sprawiedliwości, to autor pracy „Zwyczajny faszyzm : położenie prawne obywateli II Rzeczypospolitej w Generalnym Gubernatorstwie 1939-1944" wydanej przez Agencje Wydawniczą "Cinderella Books".
Jak informuje na swojej stronie internetowej Polskie Radio 24 w artykule „Zwyczajny faszyzm" – kulisy niemieckiej okupacji podczas II w. ś." „monografia dra Macieja Mitery »Zwyczajny faszyzm« zawiera opis ustroju Generalnego Gubernatorstwa oraz prawnego charakteru tego podmiotu. Ideologiczną podstawę do stosowania odpowiednich rozwiązań prawnych stanowiły: segregacja rasowa, antysemityzm oraz imperializm". „Na bazie tych założeń ideologicznych powstawały przepisy, które eliminowały społeczność obcą rasowo z obszarów życia społecznego, prawnego, kulturalnego i gospodarczego III Rzeszy i terytoriów podbitych przez Niemców".
Sędzia Maciej Mitera mówił Magdalenie Ogórek w audycji "Utracone, Odzyskane", że Austria próbuje zrobić z siebie ofiarę II wojny światowej. Zdaniem autora pracy „Nie można powiedzieć, że społeczeństwo niemieckie nie chciało nazizmu. Było nim zafascynowane i panowała tam euforia. Często zapominamy jednak o Austriakach i ich udziale".
W opinii Macieja Mitera „Austriacy odegrali znaczącą rolę w tej machinie zbrodniczej. System „dziel i rządź" panował w Generalnym Gubernatorstwie, a zwłaszcza w Galicji Wschodniej, gdzie rozgrywano społeczności polskie i ukraińskie. Jeśli chodzi o metodykę ludobójstwa, grabieży i zawłaszczania, to Niemcy byli do tego przygotowani".
Maciej Mitera to według Wikipedii „polski sędzia, urzędnik państwowy i nauczyciel akademicki, doktor nauk prawnych, od 2018 członek prezydium i rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa".
Maciej Mitera to „absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. W 2015 obronił na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku pracę doktorską z zakresu historii prawa pt. „Położenie prawne obywateli II RP w Generalnej Guberni w świetle rozporządzeń Hansa Franka" (została ona później opublikowana pod zmienionym tytułem jako książka). Został nauczycielem akademickim, specjalizującym się w prawie i procesie karnym. Prowadził wykłady dla aplikantów oraz w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury".
Autor pracy „Zwyczajny faszyzm : położenie prawne obywateli II Rzeczypospolitej w Generalnym Gubernatorstwie 1939-1944" „w 1999 zdał egzamin sędziowski, następnie został asesorem w Wydziale Karnym Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy. W 2003 został powołany przez Prezydenta RP na sędziego. W latach 2006–2011 i 2016–2018 był delegowany do Ministerstwa Sprawiedliwości. Początkowo był głównym specjalistą w Departamencie Organizacyjnym oraz pełnomocnikiem ministra w postępowaniach przed sądami. Od 2011 orzekał w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Woli, początkowo w sprawach o przestępstwa, później o wykroczenia. W latach 2012–2013 sprawował jednocześnie funkcję prezesa klubu sportowego Tarnovia Tarnów. W 2016 przeszedł do pracy w Departamencie Legislacyjnym Ministerstwa Sprawiedliwości. W lutym 2018 powołany na prezesa Sądu Rejonowego Warszawy Śródmieście. 6 marca 2018 został wybrany przez Sejm w skład Krajowej Rady Sądownictwa na czteroletnią kadencję (z rekomendacji klubu Kukiz'15). 27 kwietnia tego samego roku zasiadł w prezydium KRS i objął funkcję jej rzecznika prasowego".
Według opublikowanego na portalu „Onet" artykułu „Mitera pisał hejterce, jak tłumaczyć niejasności dot. list poparcia do KRS" autorstwa Magdaleny Gałczyńskiej, gdy ujawniono „aferę hejterską, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Mitera zapewniał, że opisaną przez nas internetową hejterkę Emilię zna bardzo słabo. Stwierdził nawet, że próbowała się do niego "przykleić". Z naszych informacji wynika jednak, że wymienili kilkaset wiadomości, a Mitera m.in. pisał kobiecie, jak ma tłumaczyć w sieci niejasności dotyczące list poparcia do KRS".
W lewicowym portalu „Na temat" w artykule „"Adwokat diabła". Nowy rzecznik KRS awans życia na prezesa sądu otrzymał z rąk czynnego polityka PiS" autorstwa Darii Różańskiej można przeczytać, że „nowy rzecznik KRS w swoich medialnych wystąpieniach powtarza słowa polityków partii rządzącej. Wiele zawdzięcza Zbigniewowi Ziobrze, który awansował go na prezesa Sądu Rejonowego Warszawy Śródmieścia".
Jan Bodakowski
Źródło: JB