AntyPiS broni ''ubeckich'' emerytur. Prawa pracownicze mieli w d...

0
0
Manifestacja antyPISu
Manifestacja antyPISu / fbcdn.net

Choć Konstytucja gwarantuje wiele praw socjalnych (swobodę działalności gospodarczej, wolności wyboru zawodu, wysokości pensji minimalnej, ilość dni wolnych od pracy, wymiar czasu pracy, bezpłatną naukę, pomoc niezdolnym do pracy, bezpłatną opiekę zdrowotną, ochronę rodziny, dbanie o ekologię i dostęp do mieszkań, obowiązek organów państwa do walki z bezrobociem, złymi warunkami pacy) to dziwnym trafem środowiska non stop ''broniące'' Konstytucji, te prawa przed dekady miały w d..., i jak się zdaje mają nadal.

Równocześnie z olewaniem wynikających z Konstytucji praw zwykłych Polaków, ''obrońcy'' Konstytucji wykazują ogromną troskę o ''ubeckie'' emerytury. O to by byli funkcjonariusze komunistycznej bezpieki dostawali emerytury wielokrotnie większe niż wszyscy inni Polacy, którzy w PRL uczciwie i ciężko pracowali, zamiast luksusowo żyć na etacie w UB czy SB (gdzie nie zajmowali się niczym pożytecznym, a tylko prześladowali polskich patriotów i obrońców praw człowieka).

 

Na antyPiSowskim portalu Oko Press ukazał się artykuł „Przełomowy wyrok sądu: ustawa represyjna obniżająca emerytury i renty to jawna obraza Konstytucji" Anny Wójcik.

 

Jak informuje publicystka lewicowego portalu sędzia z Częstochowy „orzekł, że przepisy ustawy represyjnej (zwanej też dezubekizacyjną) nie licują z demokratycznym państwem prawa, a sądy, które je uznają, nie są niezawisłe w rozumieniu prawa unijnego. Odważny sędzia orzekał na podstawie Konstytucji i prawa UE. Nie czekał dalej na wyrok TK".

 

Według częstochowskiego sądu niezgodna z prawem jest decyzja „o obniżeniu renty byłemu pracownikowi służby bezpieczeństwa PRL na podstawie tak zwanej ustawy represyjnej z 16 grudnia 2016 roku (zwanej też potocznie drugą ustawą dezubekizacyjną)".

 

Częstochowskie orzeczenie jest istotne, bo to pierwszy wyrok „w którym sąd uchyla postanowienie o obniżeniu świadczenia ze względu na niezgodność, w ocenie sądu, ustawy represyjnej z zasadą demokratycznego państwa prawnego, Konstytucją RP i prawem Unii Europejskiej". Wcześniej sądy „uchylały decyzje o obniżeniu świadczenia [...] na mocy przepisów ustawy", gdy „osoby odwołujące się od obniżki udowadniały, że spełniają ustawowe kryteria wyłączające obniżenia emerytury czy rent".

 

Według sędziego z Częstochowy „sąd krajowy, który akceptuje ustawę dezubekizacyjną z 2016 roku, „straci status bezstronności światopoglądowej, jaka wymagana jest dla sądu państwa należącego do Unii Europejskiej. Ustawa 2016 kreuje Sąd zawisły i ideologiczny".

 

Jak przypomina portal Oko press ustawa dezubekizacyjna „znacząco obniżyła emerytury i renty przysługujące osobom pracującym dla niektórych gałęzi aparatu państwa w latach 1944-1990 oraz ich rodzinom. [...] Instytut Pamięci Narodowej przekazał już do Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA ok. 50 tys. informacji dotyczących takich osób. Szacuje się, że obniżka świadczeń dotknęła 38 tysięcy osób. [...] ponad 60 procent, stanowią osoby, które po 1990 roku zostały pozytywnie zweryfikowane i dalej służyły w III RP [...] Ustawa obniża świadczenia do poziomu przeciętnej emerytury wypłacanej w ramach ogólnego systemu ubezpieczeń społecznych".

 

Przeciwko obniżaniu ''ubeckich'' emerytur protestowali funkcjonariusze, sędziowie, Rzecznik Praw Obywatelskich, działacze antyPiSu. Co ciekawe prawa socjalne zwykłych Polaków nie wzbudziły takiego zainteresowania prominentnych środowisk.

 

Jan Bodakowski

Źródło: JB

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną