Kto jest za pozostaniem Polski w Unii Europejskiej?

0
0
Flaga
Flaga / Pixabay

Byłem w dniu 1 maja na antyunijnym Marszu Suwerenności w Warszawie zorganizowanym przez Konfederację. Na Placu Zamkowym zebrały się (co mnie zaskoczyło) nieprzebrane tłumy głównie młodych ludzi. Marsz przeszedł w spokoju Krakowskim Przedmieściem i Świętokrzyską.

Na trasie Marszu pojawiały się niewielkie grupki zwolenników pozostania Polski w Unii Europejskiej. Ich reakcje na marsz, stosunek do jego uczestników było mało europejskie. Niektórzy pukali się placem w czoło. Inni pokazywali w wulgarnym geście palec środkowy skierowany do góry. Jeszcze inni wykrzykiwali obelżywe czy wulgarne słowa.

Największa manifestacja takiej "europejskości" miała miejsce na rogu Krakowskiego Przedmieścia i Świętokrzyskiej. Tam bowiem znajduje się budynek od lat opanowany przez organizacje skrajnie lewicowe.

To miejsce świetnie zabezpieczyła policja stawiając duże policyjne "suki" jedną za drugą po lewej stronie przemarszu, a zatem odgradzając nimi uczestników marszu od agresywnych lewicowych bojówkarzy. Na balkonie wspomnianego budynku, którzy idzie przez cała jego długość zgromadzili się lewicowcy. Co krzyczeli? Tego mogę się tylko domyśleć. Widziałem tylko wykrzywione złością twarze. Ich krzyki zagłuszane były bowiem przez uczestników marszu, którzy skandowali właśnie hasło "Bóg, Honor Ojczyzna".

Jednej z lewicowych działaczek udało się przedrzeć pomiędzy policyjnymi samochodami. Trzymała transparent z napisem "Faszyzm". Inny z lewicowych działaczy stał na chodniku trzymając w rękach związane ze sobą na supeł flagę Unii Europejskiej z flagą Polski.

Jeden z opozycjonistów rosyjskich, który w latach osiemdziesiątych uciekł na Zachód po jakimś czasie napisał: „Myślałem, że ucieknę od komuny opuszczając związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Trafiłem do Związku Socjalistycznych Republik Europejskich”.
 

Źródło: Dr Stanisław Krajski

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną