Narodowy Marsz dla Życia. Był ks Halwa, Rogalski, Jurek [FOTORELACJA]

Narodowy Marsz Życia: 

Uczestniczący w Narodowym Marszu Życia żądali odrzucenia przez Polskę genderowskiej Konwencji Stambulskiej, prowadzenia przez sejm prac nad obywatelskim projektem „Zatrzymaj aborcję”, oraz wyrażali dla Międzynarodowej Konwencji Praw Rodziny.

W marszu uczestniczyli nacjonaliści (między innymi NOP i ONR ABC), wolnościowcy, sympatycy PiS, Kukiza (co mogło dziwić z racji na krytykę walki z aborcją zawartą w liście otwartym Pawła Kukiza do jednej z działaczek antyaborcyjnych), rolnicze z Solidarności Rolniczej, aktywiści antyaborcyjni i katoliccy.

Narodowy Marsz Życia zorganizowała Fundacja św. Benedykta, Polska Federacja Ruchów Obrony Życia i Chrześcijański Kongres Społeczny. Uczestnicy marszu wysłuchali też listu prezydenta do uczestników (listu tego niestety nie ma na stronie prezydenta, tylko we fragmentach jest on cytowany na różnych stronach internetowych).

W swoim liście do uczestników marszu prezydent Rzeczypospolitej, Andrzej Duda stwierdził, że „Konstytucyjna ochrona życia ludzkiego jako najwyższej wartości winna być przedmiotem pogłębionej i nieustannej refleksji. (...) Dlatego chcę w tym szczególnym dniu podziękować wszystkim, którzy angażują się w dyskusję nad tym ważnym problemem, broniąc zwłaszcza prawa do życia najsłabszych w tym dzieci nienarodzonych. Jestem głęboko przekonany, że działania te przyniosą efekt w postaci rosnącej świadomości społecznej i otwarcia się na dar życia postrzeganego zawsze jako wielkie dobrodziejstwo”.

Zdaniem prezydenta Narodowy Dzień Życia „powinien stać się okazją do narodowej refleksji, nad odpowiedzialnością władz państwowych, społeczeństwa i opinii publicznej za ochronę i budowanie szacunku dla życia ludzkiego, szczególnie ludzi najmniejszych, najsłabszych i zdanych na pomoc innych". W opinii prezydenta dał temu wyraz Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 28 maja 1997 roku, które stwierdza, że "życie ludzkie w każdym stadium rozwoju jest wartością chronioną konstytucyjnie".

W swoim zaproszeniu na Narodowy Marsz Życia organizatorzy napisali, że „w trakcie Narodowego Marszu Życia” chcą „przede wszystkim dać wyraz” swoim „marzeniom, nadziejom, ale także determinacji. Marzeniom o lepszym świecie beż zabijania, także tych jeszcze nienarodzonych, bez przemocy i nienawiści. Nadziejom, że jest to możliwe tu i teraz, chociaż na pewno nie wszystko od razu. I determinacji, że mimo obojętności bezczynności z jednej strony i nieskrywanej oraz coraz bardziej agresywnej wrogości z drugiej, będziemy działać na rzecz tego wielkiego dobra społecznego, które św. Jan Paweł II nazwał cywilizacją życia”.

Organizatorzy marszu podczas jego trwania przypominali, że „prawo do życia, od poczęcia do naturalnej śmierci, jest tak ważne”, że „ważna jest ochrona i wsparcie dla naturalnej rodziny”, że „istotne są prawa rodziców do decydowania o wychowaniu swoich dzieci”.

Uczestnicy marszu upominali się „o konkretne działania władz, obiecane i deklarowane, a obecnie zaniechane, które stanowią bardzo ważne elementy budowania w naszym kraju sprawiedliwego ładu społecznego, w którego centrum jest godność człowieka i prawa rodziny. [...] między innymi, jak najszybszego przyjęcia przez Sejm w formie ustawy obywatelskiego projektu „Zatrzymaj aborcję”, pod którym podpisało się ponad 800 tysięcy obywateli, oraz wypowiedzenia przez nasze państwo genderowej Konwencji Stambulskiej i zaproponowania Międzynarodowej Konwencji Praw Rodziny”.

Według organizatorów marszu „ten rok może być kluczowy dla realizacji postulatu ochrony życia od poczęcia, a szczególnie w przypadku eugenicznym. Rządzący dziś Polską mają wszystkie instrumenty, aby spełnić obietnicę, ale przede wszystkim realnie sprawić, by nasz świat stał się choć trochę lepszy. Mają większość w Sejmie i Senacie, mają większość przekonanych w sprawie ochrony życia posłów i senatorów, mają w Parlamencie gotowy do dalszego procedowania obywatelski projekt ustawy, mają gotowy projekt stanowiska w Trybunale Konstytucyjnym, mają media publiczne, które mogą być doskonałym forum prezentacji racji na rzecz życia i miejscem spokojnego dialogu z widzącymi to inaczej”.

Zdaniem organizatorów marszu „Narodowy Dzień Życia, który obchodzimy 24 marca, to ostatni moment, aby jeszcze raz z pełną mocą zaapelować do rządzących o wypełnienie obietnic i powinności, ale przede wszystkim o realizację tego wielkiego dobra, które jest w ich zasięgu”.

Jan Bodakowski