Zandberg - Promować można szynkę babuni albo truskawki, a nie LGBT

Promować można szynkę babuni albo truskawki - odszczeknął się Adam Zandberg w studiu TVP, gdy Paweł Sałek z Kancelarii Prezydenta zarzucił, że karta LGBT, którą podpisał Rafał Trzaskowski służy promowaniu środowisk homoseksualnych i ideologii LGBT.
- To chyba nie jest fundamentalny problem, bo cały czas mamy w Warszawie bardzo poważne korki. Wydaje mi się, że w Warszawie są poważniejsze problemy, które powinny być rozwiązane. To niepoprawna sytuacja, że działanie przewidziane w Karcie LGBT będą finansowane z pieniędzy samorządowych. To lekka przesada. Karta LGBT to tak naprawdę "promocja środowisk homoseksualnych i ideologii LGBT. Nikt z rodzicami w szkołach warszawskich na ten temat nie rozmawiał. Tego typu decyzje nie powinny być podejmowane bez zgody rodziców. a nie życzę sobie, żeby moje dziecko było edukowane, jeśli chodzi o homoseksualizm
- mówił Paweł Sałek z Kancelarii Prezydenta.
Źródło: Redakcja