Mazowiecki będzie miał pomnik w Warszawie? PiS też tego chce

"Bilans Okrągłego Stołu jest dodatni. Wielkie chwile 1989 r. powinny być upamiętnione w Warszawie pomnikiem Tadeusza Mazowieckiego" - przekonuje Andrzej Duda. Wspiera go w tym sporo polityków Prawa i Sprawiedliwości. Czy taki pomnik powinien powstać?
Miałem być kandydatem na prezydenta Warszawy. Gdybym został prezydentem Warszawy, na pewno wyraziłbym zgodę i byłbym razem z tymi, którzy chcieliby wybudować taki pomnik. Na pewno nie byłbym przeciwny, tak jak Platforma była przeciwna budowie pomnika Lecha Kaczyńskiego. Na pewno tutaj wykazałbym bardzo dużą życzliwość
– stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.
Myślę, że jego część życia związana z latami pięćdziesiątymi... Może nie warto na ten temat wspominać, bo nie mamy o czym rozmawiać. Wydaje mi się, że nie warto na ten temat gadać. Już wystarczająco się wszyscy nie lubimy. (...) Prezydent jest młodym człowiekiem i nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wygląda rzeczywistość owych czasów
– skwitowała jednak prezydencka doradczyni, pani Romaszewska w RMF FM.
Źródło: rmf24.pl, wyborcza.pl