Opieszałość polityków spowodowała śmierć 1300 osób. „Takie dostali polecenie polityczne”

– Obywatelski projekt ustawy „Zatrzymaj aborcję” cały czas znajduje się na etapie prac parlamentarnych. Posłowie partii rządzącej nie stają w obronie życia, ponieważ takie dostali polecenie polityczne

– stwierdziła w „Aktualnościach dnia”.

–  Posłowie PiS pilnują realizacji polecenia politycznego, które dostali w Jachrance na początku grudnia i nie bronią życia także w mediach – przynajmniej w większości. Są nieliczne chlubne wyjątki osób, które się wyłamują i które uważają, że sumienie jest ponad poleceniami, aby blokować ochronę życia. Natomiast jako całość politycy nie zdają tutaj egzaminu z obrony życia i to jest bardzo przykre

– dodała.

Pełnomocnik projektu „Zatrzymaj aborcję” podkreśliła, że blokowanie prac nad projektem doprowadziło do śmierci 1300 dzieci.

–  Rozmawiamy o projekcie, którego blokowanie spowodowało już teraz śmierć ok. 1300 osób. Z każdym dniem ta liczba rośnie. Tych 1300 osób już nie uratujemy. Przywrócenie prac nad tym projektem oczywiście przybliżałoby nas do zahamowania tej rzezi. Nie ma takiej woli. PiS jest podobno partią pro-life. Niestety, w działaniach to się zupełnie nie potwierdza

– mówiła.

Prezes Fundacji Życie i Rodzina zwróciła uwagę, że przy każdym pytaniu o termin rozpoczęcia prac podkomisji nad projektem, pada jedynie odpowiedź, że opinia publiczna zostanie poinformowana.

– Tak to trwa od 2 lipca ubiegłego roku. To jest prawie 7 miesięcy bezczynności podkomisji, kiedy z reguły podkomisje kończą prace po kilku tygodniach. To jest taka praktyka parlamentarna. Prześledziliśmy wszystkie podkomisje, które zostały powołane od początku tej kadencji. Standard to jest miesiąc, półtora, jeśli jest sprawa bardzo skomplikowana, to nieco dłużej. Jak widać, ta podkomisja została utworzona tylko i wyłącznie po to, żeby ten projekt blokować. Osoby, które biorą w tym udział, mają na rękach krew dzieci, które giną przez nieuchwalenie tej ustawy

– stwierdziła Godek.