Petru marzy o pokonaniu PiS: gdyby była formuła zjednoczonej opozycji to jest 50:38
Ryszard Petru ma na koncie więcej partii niż Nowoczesna pieniędzy. Polityk partii TERAZ! był gościem Krzysztofa Ziemca w TVP, gdzie przekonywał, że wspólna lista opozycji to ratunek i jedyny sposób na odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od władzy. Przekonywał też, że Polska powinna przyjąć euro.
– Musimy się różnić i nie ma możliwości, żeby tworzyć w ramach opozycji kolejne Koalicje Obywatelskie, bo one ewidentnie niszczą tych mniejszych partnerów, które do niej wchodzą. Powiedziałem, że nie ma szans wchodzenia do czegoś takiego, co się nazywa Koalicja Obywatelska, co polega na tym, że się wpada do studni i już słuch po tym zaginie
– twierdził Petru.
– Dzisiaj jest najnowszy sondaż, który pokazuje, że gdyby była formuła zjednoczonej opozycji wspólnie idą do wyborów, to jest 50:38. Ten scenariusz "wszyscy z opozycji w jednym szeregu" jest na stole. To kwestia odpowiedzialności liderów. Oczywiście ważne jest, żeby zrobić to mądrze, na zasadzie współpracy
– podkreślał.
– Opozycja w wyborach do PE powinna mieć na sztandarach wejście do strefy euro. Możemy się różnić co do terminu, ale to ważny element. Kwestia praworządności, poszanowania dla demokracji, dla państwa prawa, to elementy, które ewidentnie łączą, natomiast trzeba to dopracować. Nie chcę nikomu narzucać, sugerować. Tu musi być kilka wspólnych obszarów i kilka wspólnych obszarów gospodarczych, które łączą
– przekonywał lider partii, której nazwę jeszcze myli.
Źródło: TVP
