Jastrzębska Spółka Węglowa dogaduje się z Australijczykami. Rentowne górnictwo? Tak! Prosperity w JSW!

0
0
/ Mat. prasowe

Wszyscy, którym wmawiano za pomocą zachodniego lobbingu i polskojęzycznych polityków i mediów, że górnictwo w Polsce należy wystudzić, bo jest przestarzałe i nierentowne powinni zastanowić się nad rewizją swoich pesymistycznych węglowych dogmatów. Ten sektor w ostatnich latach (podobnie jak za rządów PO-PSL rzekomo nie do uratowania Polskie Linie Lotnicze „LOT”) nie tylko nie bankrutuje, ale rozwija się. Wystarczyło nie kraść? – jak ironicznie pytają zwolennicy „Dobrej zmiany”? Raczej nie. Wystarczyło nie kraść, ale do tego wykazać się przedsiębiorczością, a tą widać gołym okiem na przykładzie Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

JSW prowadzi zaangażowane rozmowy z Prairie Mining Ltd, aby uruchamiać dwie nowoczesne i zmodernizowane kopalnie. PML to spółka poszukiwawczo-wydobywcza realizująca dwa projekty w Polsce – Kopalnię Jan Karski w Lubelskim Zagłębiu Węglowym oraz Kopalnię Dębieńsko na Górnym Śląsku. Rozmowy dotyczą przejęcia pokładów węgla koksującego w złożu „Dębieńsko” na Górnym Śląsku i kopalni „Jan Karski” w Zagłębiu Lubelskim. Dokładna forma współpracy nie jest jeszcze znana, ale wszystko wskazuje na powodzenie misji negocjacyjnej JSW.

„Doprowadzenie do powstania kopalni węgla koksowego, na terenach gminy Czerwionka-Leszczyny (woj. śląskie – dop. Redakcji) zostało uznane za przedsięwzięcie kluczowe z perspektywy strategii odpowiedzialnego rozwoju w programie dla Śląska”

- odpowiada na interpelację posła Krzysztofa Gadowskiego z PO wiceminister Energii Grzegorz Tobiszowski, wskazując na finalizację rozmów pomiędzy JSW a Australijczykami z Prairie Mining Ltd z Perth.

„Dla firmy surowcowej, takiej jak Jastrzębska Spółka Węglowa, najistotniejsze jest zapewnienie dostępu do zasobów węgla koksowego. JSW zamierza to robić nie tylko poprzez inwestowanie w dostępne już złoża, ale również w udostępnianie nowych złóż i nowych poziomów wydobywczych. Baza zasobowa będzie stale powiększana, zwłaszcza w przypadku węgla koksowego typu 35. JSW posiada 952 miliony ton potwierdzonych zasobów operatywnych, co gwarantuje jej stabilne wydobycie na co najmniej 60 lat”

- mówi z kolei Daniel Ozon, prezes JSW w rozmowie z Robertem Wyrostkiewiczem z Magazynu Polskich Przedsiębiorców i Pracodawców w grudniowym numerze pisma.

Magazyn pozytywnie ocenił tegoroczną działalność spółki. Według analityków PPiP JSW to największy producent węgla koksowego i znaczący producent koksu w Unii Europejskiej, który od kilkunastu miesięcy przeżywa historyczny okres prosperity. Spółka osiąga rekordowe wyniki finansowe.

JSW powróciła do największego indeksu WIG 20 na warszawskiej GPW oraz powstała długo oczekiwana strategia rozwoju spółki na lata 2018–2030, która wpisuje się w plan modernizacji kraju premiera Mateusza Morawieckiego.

Zdaniem redakcji Magazynu PPiP „Jastrzębska spółka stawia na rozwój nowoczesnych technologii. Ruszają długo oczekiwane inwestycje m.in. w nowe pokłady węgla. Założony został zamknięty Fundusz Stabilizacyjny, który ma pomóc JSW w czasach dekoniunktury”.

JSW produkuję głównie węgiel koksowy. To niezbędny składnik do produkcji stali, bez której trudno sobie wyobrazić rozwój innowacyjnej gospodarki i budowę nowoczesnej infrastruktury. Produkty spółki trafiają do kilkunastu krajów na świecie, ale głównym odbiorcą jest europejski przemysł stalowy m.in. motoryzacyjny i AGD.

Poza finalizowanym przejęciem złóż od Prairie Mining Limited Jastrzębska Spółka Węglowa zamierza niebawem kupić Przedsiębiorstwo Budowy Szybów.

Co na to sceptycy górnictwa jako branży przyszłościowej? Można? Można.

Daria Kurzawa

 

 

Źródło: MPPiP

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną