Posłowie opozycji wyzywali od "ciulów" i "zdrajców". To ta słynna "mowa nienawiści"? [WIDEO]

Nie ustaje burza wokół Wojciecha Kałuży, który startował z listy Koalicji Obywatelskiej, uzyskał mandat radnego, a następnie przeszedł do Prawa i Sprawiedliwości, co sprawiło, że PiS będzie rządził sejmikiem województwa śląskiego. Posłowie opozycji nie mogąc pogodzić się z utratą władzy, grożą i wyzywają radnego Kałużę. Czy to tak wygląda legendarna "mowa nienawiści" i "szczucie", o którym tyle mówią w Sejmie RP?
Rozliczymy. Za rok zmieni się władza, oni odejdą, będą w mniejszości. Kochani! Przepraszam Was. Mam nadzieję, że za rok wszystkich cholernych ciuli rozliczymy
– mówiła Monika Rosa z Nowoczesnej.
– To jest człowiek, który sprzedał Was wszystkich, sprzedał wszystkich, którzy na niego głosowali, ale sprzedał również tych, którzy myśleli, że polityka może być inna. Za garść srebrników, za stanowisko dla siebie, sprzedał honor i sprzedał swoją twarz. Wierzę, że tego mu nigdy nie zapomnimy.
– podkreślał w swoim przemówieniu Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
Źródło: tvp.info