Skandal z rosyjskimi wpływami wstrząsa UE

0
0
5
UE
UE / Pixabay

Prokremlowska strona internetowa rozpowszechniała propagandę i "opłacała" europejskich polityków, twierdzą najwyżsi urzędnicy europejscy.

Rosyjska kampania wpływów politycznych wstrząsa Europą, ponieważ najwyżsi urzędnicy ostrzegli, że Moskwa płaci członkom Parlamentu Europejskiego za ingerowanie w nadchodzące wybory do UE.

"To potwierdza to, co podejrzewaliśmy: Kreml używa podejrzanych mediów udających media [i] używa pieniędzy do kupowania ukrytych wpływów" - powiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová w wywiadzie dla Brussels Playbook, nazywając te rewelacje "bardzo niepokojącymi".

Skandal wybuchł, gdy czeski rząd nałożył w środę sankcje na serwis informacyjny Voice of Europe, który według Pragi był częścią prorosyjskiej operacji wywierania wpływu. Premier Belgii Alexander De Croo powiedział w czwartek, że Rosja zwróciła się do członków parlamentu UE i "zapłaciła [im] za promowanie rosyjskiej propagandy".

Nowa rosyjska kampania wpływu pojawia się na mniej niż trzy miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w dniach 6-9 czerwca. Odbijają się w niej echem obawy dotyczące korupcji i zagranicznego wtrącania się, które wysunęły się na pierwszy plan po skandalu korupcyjnym Qatargate, który wstrząsnął Parlamentem Europejskim niecałe dwa lata temu.

"Nie możemy sobie pozwolić na bycie o krok za Putinem i jego armią propagandową na szachownicy .... Musimy stale pamiętać, że będzie on wykorzystywał dezinformację i obcą ingerencję jako broń do dzielenia Europy" - powiedziała Jourová.

Skandal związany z wpływami dotyczył strony internetowej Voice of Europe. Czeskie ministerstwo spraw zagranicznych nałożyło sankcje na ukraińskiego oligarchę Wiktora Medwedczuka, sojusznika prezydenta Rosji Władimira Putina, a także na sam Voice of Europe i osobę o nazwisku Artem Pawłowicz Marczewskij, która przypuszczalnie była zaangażowana w operację.

 

Źródło: POLITICO

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną