Rafał Ziemkiewicz postuluje - Polska musi w polityce kierować się endeckim realizmem

Rafał Ziemkiewicz postuluje: Polska musi w polityce kierować się endeckim realizmem. Równocześnie publicysta utopijnie głosi możliwość porozumienia patriotów z postępowcami, zachwyca się Kukizem, i uznaje debatę o aborcji za temat zastępczy.   Wideo wywiad jaki Rafał Ziemkiewicz udzielił „Gazecie Olsztyńskiej” zawiera przemyślenia publicysty o tym, co z dziedzictwa endecji i Romana Dmowskiego powinno stać się podstawą polityki Polski, jak polityka PiS szkodzi Polsce, a także zachwyty nad politycznym geniuszem Pawła Kukiza, i opinii o tym, że aborcja jest tematem zastępczym, którego nie należy podejmować.   Zdaniem Rafała Ziemkiewicza Roman Dmowski to najlepsza szkoła myślenia politycznego w Polsce, inne szkoły to albo szkoła dorwać się do koryta i się nachapać, albo szkoła rzucania się z motyką na słońce. Sposób myślenia Romana Dmowskiego, zdaniem publicysty, można porównać z zachodnimi sposobami myślenia, które zapewniły zachodowi dobrobyt i bezpieczeństwo. Dla publicysty choć nie ma sensu traktować Romana Dmowskiego jak wyrocznie we wszystkich sprawach, z racji, że mija kilkadziesiąt lat od czasów w których żył Roman Dmowski, to pewne zasady rządzące życiem politycznym są uniwersalne.   Według Rafała Ziemkiewicza Polacy od dekad łamią uniwersalne zasady polityki, takie jak to, że celem polityki Polski, jest dobro Polski, że Polska musi myśleć o realizacji swoich celów a nie ulegać szantażowi moralnemu i ponosić kosztów, że celem polityki jest dążenie do osiągania zysków. Tymczasem, dla Publicysty, w polskiej polityce brakuje endeckiego zdrowego rozsądku.   W opinii Rafała Ziemkiewicza endecka Polska to będzie Polska, która będzie się kierować zdrowym rozsądkiem. Według publicysty każdy człowiek, który myśli zdroworozsądkowo myśli jak Roman Dmowski. Publicysta uważa, że ludzie nie wiedzą, że są endekami bo edukacja publiczna ukryła przed nimi prawdę o endecji.   Rafał Ziemkiewicz uważa, że bycie narodowcem w 2017 roku oznacza zadawanie nieustanie, na każdym poziomie polityki, od samorządu do rządu, pytania „co Polska będzie z tego miała”, oraz kierowanie się pragmatyzmem i troską o przyszłość. Dla publicysty sprzeczne z myśleniem narodowym jest dbanie przez polityków o swój indywidualny interes (tak jak robiła to PO), lub szerzenie konfliktów między Polakami (tak jak to robi PiS).   Komentując opinie Rafała Ziemkiewicza, że PiS dzieli Polaków, trzeba stwierdzić, że wszelkie konflikty polityczne są naturalne, tak jest na całym świecie, że jedni, ci z lewicy chcą wysokich podatków, demoralizacji seksualnej, zniszczenia wszelkich naturalnych wspólnot, ingerencji państwa we wszystkie dziedziny życia, a drudzy, ci z prawicy troszczą się o zachowanie moralności, chronią rodziny i chcą być wolni. Można nie lubić PiS, ale nie rozsądne jest, zwłaszcza gdy odwołuje się do tradycji endecji, negować realne procesy społeczne wyrażające się ideowymi podziałami społecznymi.   W swoim wywiadzie Rafał Ziemkiewicz wyraził utopijne i pozbawione realizmu pragnienie porozumienia narodowego, tego, że Polacy tradycjonaliści muszą się porozumieć z „Polakami” postępowcami, których polskość uwiera. Warto Rafałowi Ziemkiewiczowi przypomnieć, że nie da się dość do porozumienia z kimś kto ma poglądy całkowicie sprzeczne do naszych, kto chce demoralizować nasze dzieci, okradać nas z pieniędzy, i odbierać nam naszą wolność słowa czy działalności gospodarczej.   W duchu utopizmu Rafał Ziemkiewicz stwierdzi, że trzeba prowadzić taką politykę, która będzie te dwa obozy, konserwatywny i postępowy, zadowalać. Zdaniem publicysty PiS chcąc zniszczyć układ idzie drogą stalinowskiej walki klas. Publicysta uważa, ze trzeba prowadzić taką politykę, że 90% Polaków będzie się czuło u siebie.   Komentując opinie Rafała Ziemkiewicza jestem zmuszony stwierdzić, że na pewno nie ma on patentu na program, który zadowoli Polaków. Jak wskazują wybory, Kukiz, który jest platformą wyborczą Endecji Ziemkiewicza może liczyć na kilka procent poparcia, więc pewnie i Endecja może liczyć razem z Rafałem Ziemkiewiczem na jeszcze mniejsze poparcie.   Rafał Ziemkiewicz uważa, że zagrożeniem dla Polski, są zachodnie korporacje wyzyskujące Polaków wysokimi cenami i gorsza jakością usług, oraz infantylne założenie, że inni nie chcą nas „wydymać”.   Zdaniem Rafała Ziemkiewicza Polsce potrzebna jest zmiana instytucji, a nie przejmowanie przez PiS patologicznych instytucji. Dla publicysty jedyną siłą polityczną, która chce zmienić instytucje a nie dąży do koryta jest środowisko Kukiza. Publicysta liczy, że posłowie Kukiz może być w przyszłym sejmie języczkiem uwagi.   Wypowiadając się o Januszu Korwinie-Mikke Rafał Ziemkiewicz stwierdził, że Korwin woli brylować w mediach a nie prowadzić realnej polityki.   Według Rafała Ziemkiewicza w Unii Europejskiej krytycy Polski przestają mieć znaczenie, Unia Europejska przetrwa ale zostanie zreformowana, a Europejczycy odrzucają politykę dzisiejszych eurokratów.   Dla Rafała Ziemkiewicza PiS to partia neo sanacyjna, żyjąca złudzeniami Piłsudskiego, że kadry decydują. Dla publicysty PiS jest mniejszym złem niż PO, jednak PiS na dłużą metę może poprowadzić Polskę w złym kierunku, wyrazem tego jest demolowanie instytucji i obsadzanie ich swoim kadrami. Wyrazem destruktywnych działań PiS, dla publicysty, jest zdemolowanie wymiary sprawiedliwości, bezsensowny konflikt o Trybunał Konstytucyjny (co obniżyło rangę tego organu), Zdaniem publicysty PiS chciał zamiast zreformować sądownictwo obsadzić je swoimi ludźmi.   W opinii Rafała Ziemkiewicza protesty feministek są całkowicie nieuzasadnione, feministyczna groteskowa opozycja to krzykliwy margines, a feministki nie interesują się realnymi problemami Polek. Dla publicysty kwestia aborcji to temat zastępczy, a aborcja nie powinna być przedmiotem debaty publicznej. W opinii publicysty przedmiotem debaty powinno być to co kanalizacja i działalność sądów. Dla publicysty in vitro jest drogie i nieskuteczne, więc nie powinno być finansowane z budżetu państwa.   Dużym nadużyciem ze strony Rafała Ziemkiewicza jest nazywanie swojej ideologii, uznającej zagadnienia aborcji i in vitro za tematy zastępcze, i separującej się od zagadnień moralnych, Endecją. Taka postawa publicysty jest całkowicie sprzeczna z tym, że przedwojenna endecja postulowała oparcie polityki na fundamencie katolickim. Koncepcja Rafała Ziemkiewicza to właśnie nie endecja ale paleoedecja, XIX wieczny darwinizm społeczny Popławskiego, z czasów zanim ruch narodowy stał się ruchem katolickim.   Zdaniem Rafała Ziemkiewicza prawo do posiadania broni palnej powinni mieć wszyscy niekarani i zdrowi psychicznie Polacy, a nie tylko i którym tego prawa subiektywnie udzieli komendant policji. Publicysta przypomniał, że liberalne prawo posiadania broni palnej jest we Francji i w Niemczech, a obecna ustawa nie przewiduje odebranie broni chorym psychicznie.   Pod koniec swojego wideo wywiadu Rafał Ziemkiewicz sprzeciwił się zmianom w ordynacji wyborczej. Publicysta obawia się, ze PiS zechce zmieniać ordynacje wyborcza by sobie zapewnić zwycięstwo.   Jan Bodakowski https://www.youtube.com/watch?v=FuQoSS62G7Y