"Prezydent Lech Kaczyński" - nowa książka Sławomira Cenckiewicza

Nakładem wydawnictwa Fronda ukazała się nowa 560 stronicowa książka Sławomira Cenckiewicza i Adam Chmielecki „Prezydent Lech Kaczyński 2005-2010". Na kartach bogato ilustrowanej zdjęciami pracy czytelnicy znajdą informacje o: kampanii wyborczej na urząd prezydenta 2005 roku, latach prezydentury, relacji prezydenta z rządem Kazimierza Marcinkiewicza, Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska, polityce prezydenta Kaczyńskiego (zagranicznej, bezpieczeństwa, historycznej i społecznej), i o zamachu smoleńskim. Autorami pracy „Prezydent Lech Kaczyński 2005-2010" są znani historycy. Doktor habilitowany nauk historycznych Sławomir Cenckiewicz, pełniący obecnie obowiązki dyrektora Centralnego Archiwum Wojskowego i pełnomocnika Ministra Obrony Narodowej do spraw archiwów wojskowych. W 2006 przewodniczący Komisji ds. Likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Autor takich książek jak „Długie ramię Moskwy. Wywiad wojskowy Polski Ludowej 1943-1991", „Wałęsa. Człowiek z teczki" i „Atomowy szpieg. Ryszard Kukliński i wojna wywiadów", oraz Adam Chmielecki, politolog, dziennikarz i publicysta, były szef sekretariatu przewodniczącego Komisji ds. Likwidacji WSI, i były pracownik IPN. Autor lub współautor książek o najnowszej historii Polski. Bracia Kaczyńscy urodzili się 18 czerwca 1949 roku. Pojawienie się bliźniaków było zaskoczeniem dla rodziców spodziewających się córki. Matka braci Kaczyńskich pochodziła z polskiej szlacheckiej rodziny, jej siostra była żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych. Podobnie ojciec pochodził z polskiej patriotycznej rodziny, i był żołnierzem Armii Krajowej. Ojciec braci Kaczyńskich nie wstąpił do PZPR, i dopiero w 1976 wstąpił do ZBOWiDu. Przez kilkanaście lat był infiltrowany przez SB. Wbrew plotkom Żydówką była tylko matka chrzestna Lecha Kaczyńskiego. Bracia Kaczyńscy wspominali swoje dzieciństwo jako radosne. Kaczyńscy mieszkali w Warszawie na Żoliborzu w domu przy ulicy Lisa Kuli 8/2. W 1961 roku Lech i Jarosław zadebiutowali w filmie „O dwóch takich co ukradli księżyc", i stali się gwiazdami filmowymi. Praca na planie zniechęciła ich do dalszej kariery aktorskiej. W liceum wśród znajomych braci Kaczyńskich były dziś sławne osoby - Lejb Fogelman i Seweryn Blumsztajn. Po okresie łobuzerki w okresie liceum, studiowali prawo na uniwersytecie warszawskim. Nie byli represjonowani za marzec 1968. Wraz z Bogusławem Wołoszańskim uczestniczyli w seminarium magisterskim profesora Stanisława Ehrlichta (publicysty kolaborującego z sowietami w „Czerwonym Sztandarze", członka Związku Patriotów Polskich, żołnierza Armii Czerwonej i ludowego WP, marksisty). Ehrlicht uświadomił Kaczyńskim role nieformalnych grup nacisku w systemie władzy. Po studniach Lech Kaczyński rozpoczął karierę naukową. Działał w opozycji (KOR, WZZ) i NSZZ Solidarność. W stanie wojennym był internowany w Strzebielinku od 13.12.1981 do 15.10.1982. Wziął udział w obradach Magdalenki i okrągłego stołu. Został senatorem w pierwszych wolnych wyborach do senatu 4 czerwca 1989 (które bojkotował Andrzej Gwiazda, Bronisław Komorowski i Henryka Krzywonos). W kolejnych był posłem z listy Porozumienia Obywatelskiego Centrum. Lech Kaczyński z bratem pracował w kancelarii prezydenta Wałęsy. Był też szefem NIK od 1992 do 1996 roku. W wyborach 1993 partii braci Kaczyńskich Porozumienie Centrum, nie przekroczyła progu wyborczego (zdobywając 4,42%) i znalazła się poza parlamentem. W 1995 Lech Kaczyński zrezygnował z startu w wyborach i swoje głosy przekazał Janowi Olszewskiemu. Po okresie rządów postkomunistów z SLD władze przejęła koalicja postsolidarnościowa AWS zdobywając 33,83% głosów. W 2000 roku po rozpadzie koalicji AWS i UW Jerzy Buzek doprowadził do powierzenia teki Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego Lechowi Kaczyńskiemu. Jedną z decyzji Lecha Kaczyńskiego było w 2001 roku zablokowanie ekshumacji w Jedwabnym. Pion prokuratorski IPN któremu szefował prezes IPN Witold Kulesza podlegał Prokuratorowi Generalnemu Lechowi Kaczyńskiemu. Do zablokowania ekshumacji Lecha Kaczyńskiego przekonały osoby z Muzeum Historii Żydów - Jerzy Halbersztadt i Ewa Junczyk-Ziomecka, oraz prezes Fundacji Nissenbaumów. W wyniku decyzji Lecha Kaczyńskiego nie ustalono ani liczy ofiar ani okoliczności ich śmierci – co niewątpliwie wzmocniło oskarżenia Grossa o odpowiedzialność Polaków za masakrę. Decyzja Lecha Kaczyńskiego była też postawieniem przepisów judaizmu ponad prawem polskim. W obliczu przegranej AWS i UW, działacze tych środowisk powołali dwie nowe formacje: 10 stycznia 2001 roku powstała PO, a 26 kwietnia 2001 PiS. Kadry PiS stanowili zaufani działacze poprzedniej partii braci Kaczyńskich PC. W wyborach 2001 wygrał SLD zdobywając 41% głosów. Druga była z poparciem 12,68% PO, trzecia była Samoobrona z poparciem 10,2%. PIS był czwarty z poparciem 9,5%. Stawkę zamykało PSL 9% i LPR 7,87%. Lech Kaczyński uzyskał wtedy mandat posła. W 2002 roku w wyborach samorządowych koalicja PO PIS zdobyła 16,02%. Podobny wynik osiągnęła Samoobrona 15,98% i LPR 14,36%. W wyniku tych wyborów prezydentem Warszawy został Lech Kaczyński. Już jako prezydent Warszawy powołał na stanowisko pełnomocnika do spraw kobiet Joanne Kluzik Rostkowską. Był prezydentem Warszawy do 2005 roku. Ogromne były zasługi Lecha Kaczyńskiego dla Muzeum Historii Żydów Polskich. Prezydent Warszawy przekazał pod budowę MHŻP działkę o powierzchni 12.929 m2 w centrum Warszawy - która dziś może być warta nawet 130.000.000 złotych. Dodatkowo z budżetu Warszawy na budowę MHŻP przeznaczono 40.000.000 złotych w gotowce (co zmusiło Ministerstwo Kultury do podobnego 40.000.000 zł wydatku). Inicjatywa podwyższenia udziału Warszawy w kosztach budowy MHŻP była osobistą inicjatywą Lecha Kaczyńskiego. Lech Kaczyński by zyskać poparcie Ministra Kultury dla budowy MHŻP zobowiązał się do współfinansowania przez Warszawę budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej. W 2003 roku Lech Kaczyński wymusił na posłach PIS przekazanie w ustawie budżetowej 5.000.000 złotych na MHŻP. Przedstawiciele środowisk żydowskich publicznie deklarowali, Lech Kaczyński robił to wbrew swoim wyborcom. SLD i PiS wspólnie wspierały budowę MHŻP. 23 października 2005 prezydentem Polski został Lech Kaczyński. Kandydat PiS zyskał poparcie 54,04% wyborców i wyprzedził Donalda Tuska. Lidera PO oparło 45,96%. Wbrew nagonce medialnej na Kaczyńskiego nie było on nacjonalistą, antysemitą czy fundamentalistą katolickim. Jan Bodakowski