Katolicka diecezja promowała agencję adopcyjną umieszczającą dzieci w parach homoseksualnych. Po oburzeniu wycofuje się

Zdaniem biskupa MacDonalda, włączenie CCS do diecezjalnego kalendarza na rok 2026 było efektem "przeoczenia". Gdy ta obecność wywołała burzę, diecezja zareagowała, informując o swojej nowej decyzji. Biskup docenił dotychczasową działalność organizacji charytatywnej, podkreślając jednocześnie, że jej status uległ zmianie.

Są rodziny, które skorzystały z pomocy CCS, gdy była ona diecezjalną agencją katolicką, i doceniam tę wdzięczność, ale dzisiejsza sytuacja jest inna - wskazał w rozmowie z "The Catholic Herald".

Odniósł się do obecnego charakteru relacji diecezji z organizacją charytatywną.

Diecezja Clifton nie ma obecnie żadnych formalnych powiązań z CCS Adoption poza historycznymi. CCS nie jest agencją diecezjalną, nie działa w imieniu diecezji i nie jest wspierana przez żadne partnerstwo diecezjalne - podkreślił.

CCS to dawna katolicka agencja adopcyjna diecezji. Przestała być katolicką po wejściu w życie nowych przepisów, wymagających od agencji adopcyjnych umieszczania dzieci w związkach osób tej samej płci.