W tym kraju otworzą pierwszą szkołę katolicką. Nauka będzie bezpłatna

Kościół katolicki w Finlandii niemal całkowicie zniknął w XVI wieku po reformacji protestanckiej, kiedy to terytorium, wówczas pod panowaniem szwedzkim, przyjęło luteranizm. Dopiero od XIX wieku katolicyzm stopniowo zaczął się ponownie pojawiać na tym terenie, głównie za sprawą migrantów. W ostatnich dziesięcioleciach społeczność katolicka odnotowała stały wzrost, którego tempo szacuje się na 2–5 proc. rocznie. Także biskup jedynej katolickiej diecezji w kraju, z siedzibą w Helsinkach, pochodzi z poza Finlandii - to hiszpański duchowny, bp Raimo Ramón Goyarrola Belda. Dziś Kościół katolicki w Finlandii liczy około 20 tys. wiernych, na 5,5 mln mieszkańców tego kraju.

Mimo wybitnie mniejszościowego charakteru, katolicy w Finlandii starają się rozwijać swoją wspólnotę. Elementem tego jest powołanie pierwszej w tym kraju szkoły katolickiej. Początkowo zostanie otwarte przedszkole, pierwsza, druga i być może nawet trzecia klasa szkoły podstawowej: minimalna liczba uczniów przewidziana na pierwszy rok nauki w klasach mieszanych wyniesie 5-10 dzieci. Szkoła będzie otwarta dla wszystkich, niezależnie od wyznania, „a udział w wydarzeniach religijnych będzie dobrowolny”. Program nauczania jest zgodny z programem państwowym, ale „szkoła ma własny program nauczania, w którym kładzie się nacisk również na wartości katolickie”: pojęcie wewnętrznej wolności, ściśle związane z poszukiwaniem prawdy i życiem w miłości.

Ważnym elementem w nauczaniu ma być także zachęcanie uczniów do podejmowania inicjatyw i utrzymywania partnerskich relacji między nauczycielami a uczniami. 

Cechy te są bardzo ważne w fińskim systemie szkolnym i dobrze pasują również do szkoły katolickiej. Nie kładzie się nacisku na ducha rywalizacji między uczniami, ale na solidarność i szacunek dla innych - wskazał bp Raimo Ramón Goyarrola Belda.

Nauka w szkole będzie bezpłatna, choć będzie można też wykupić dodatkowe, już płatne, zajęcia.