Pierwszoklasista podał kierowcy karteczkę. Uratował życie własnej matce!

Uczeń pierwszej klasy wsiadając do szkolnego autobusu, podał kierowcy karteczkę. Alarmująca wiadomość doprowadziła do uratowania kobiety.
Zdarzenie miało miejsce w hrabstwie Fayette w USA, 24 września 2025 r. Tego dnia pierwszoklasista dał kierowcy karteczkę z napisem:
“Call 911" [„Zadzwoń pod numer 911” - numer alarmowy w USA]
Zaalarmowany mężczyzna zadzwonił na policję i dzięki temu uratowano kobietę. Jak się okazało, matka chłopca była więziona i bita przez 29-letniego Glenroya Stefanda Millera (prawdopodobnie był to jej partner)
...groził jej śmiercią, przykładając nóż do gardła i nadgarstków”. Według aktu oskarżenia, do którego dotarła agencja KGAN, Miller kopnął kobietę, łamiąc jej dwa żebra i przebijając płuco. Jak donosi KCRG, miała również siniaki na twarzy.
29-latek zabrał kobiecie telefon, by nie mogła wezwać pomocy. Sam w pewnym momencie chciał zabrać ją do szpitala. Potem jednak przestraszył się konsekwencji karnych i dalej przetrzymywał ją w domu.
Zdesperowanej i pobitej kobiecie udało się napisać karteczkę, którą przekazała synowi i poleciła dać kierowcy. Na szczęście sygnał od dziecka nie został zignorowany, a poszkodowana - uratowana z opresji.
Glenroy Miller został oskarżony o przemoc domową, umyślne uszkodzenie ciała i porwanie, a także utrudnianie komunikacji alarmowej. Obecnie przebywa w areszcie
źródło: https://www.centredaily.com/