Zmarł po interwencji Policji w Kielcach. Szokujący przebieg zdarzenia!

Tragiczny finał miała interwencja policji na Rynku w Kielcach. Po akcji służb, zmarł mężczyzna.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z czwartku na piątek (10/11.07.2025). Policja chciała wylegitymować grupkę mężczyzn, jednak jeden z nich zaczął uciekać.
Człowiek ten były wyraźnie pobudzony i zaatakował także policjanta. Ranił go tak, że po interwencji, funkcjonariusz z urazami głowy i ręki trafił do szpitala.
Tymczasem wobec uciekającego zastosowano środki przymusu bezpośredniego - użyto gazu, a agresor został skuty kajdankami.
Mężczyzna był silnie pobudzony i wykazywał agresję wobec interweniującego funkcjonariusza. W obliczu realnego zagrożenia dla zdrowia i życia policjanta użyto środków przymusu bezpośredniego.
- przekazała mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Nagle jednak zatrzymany zasłabł. Udzielono mu więc pierwszej pomocy oraz wezwano karetkę, która zabrała go do szpitala. Rano przyszła wiadomość, że mężczyzna zmarł.
Jednocześnie policja poinformowała, że w trakcie interwencji przy tym człowieku znaleziono ponad 40 gramów substancji odurzających -najprawdopodobniej była to metaamfetamina i 2-CMC.
Od mężczyzny pobrano krew w celu wykonania badań toksykologicznych, a w związku z nagłą śmiercią, zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Trwa także ustalanie tożsamości zmarłego, ponieważ nie miał przy sobie dokumentów. Sprawdzany także będzie przebieg całej interwencji, między innymi poprzez rejestrację zapisów nagrań z kamer nasobnych, w jakie wyposażeni byli policjanci.
źródło: Onet