To Tadeusz Duda zrobił dzień przed morderstwem! Szokujące informacje z policji

W niedzielę, 29 czerwca rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowak poinformowała, że "dzień przed zbrodnią poszukiwany mężczyzna zapoznał się z aktami prowadzonego przeciwko niemu postępowania."
Rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowak podczas konferencji w Starej Wsi poinformowała, że każda osoba, której postawiony zostanie zarzut może zapoznać się z wszystkimi materiałami, które zostały przeciwko niej zebrane. Podkreśliła, że mężczyzna ten z tego skorzystał.
Dodała, ze usłyszał zarzuty, które dotyczyły znęcania się nad bliskimi. Przyznała również, że cały czas prowadzone jest śledztwo i to dopiero ono wykaże jaki był motyw jego działań. Zapytano ją czy policja bierze pod uwagę fakt, iż Tadeusz Duda mógł przygotowywać się do morderstwa, a następnie ucieczki. Odpowiedziała, że pod uwagę brany jest każdy scenariusz.
Przypomnijmy, że 57-letni Tadeusz Duda zastrzelił swoją 26-letnią córkę oraz 31-letniego zięcia i ciężko ranił 73-letnią teściową.
"Duda najpierw przyszedł do Elżbiety. Ją postrzelił. Potem poszedł dalej do Justyny. Szedł z tą bronią i trafił na budowę tych domów Zbyszka i jego brata. Zaskoczył ich tam. Oddał strzał. Zastrzelił Zbyszka, wszystko na oczach jego brata. To on nagrał ten film, który teraz krąży w sieci”
-mówią świadkowie.