Makabra! Waran zjadł porzuconego noworodka. Szokuje zdarzenie i niska kara dla rodziców dziecka! Tylko 160 euro?
Na przedmieściach Bangkoku doszło do makabrycznego zdarzenia, niczym z horroru. Waran pożarł noworodka, którego mogli porzucić rodzice. Obserwował to przerażony świadek. Tajska policja szuka rodziców dziecka.
Jak podaje serwis news.de dziecko mogło mieć około dwóch dni. Waran został schwytany, jednak było za późno.
- „Rodzice dziecka nie zostali na razie odnalezieni” - podano w portalu, który powołał się na materiał z telewizji RTL. - „Istnieją podejrzenia, że rodzice celowo pozostawili dziecko na pożarcie. Jeśli okaże się to prawdą grozi im grzywna w wysokości 6 tys. bathów (160 euro)”.
Początkowo świadek myślał, że jaszczurka zjada rybę
Mężczyzna, który był świadkiem makabry myślał początkowo, że wielka jaszczurka zjada rybę. Dopiero po jakimś czasie zorientował się, że to noworodek.
- „Szybko wezwałem pomoc. Czułem mdłości. Ratownicy przybyli momentalnie. Gonili warana, który ciągnął ze sobą ciało. Nie udało się nic zrobić” - opowiedział.
News.de poinformował, że nie był to odosobniony przypadek. W maju 2020 roku, w innej części Tajlandii porzucone dziecko zginęło w ten sam sposób.
