Pobicie Zofii Klepackiej! Sprawa ma drugie dno?

Zofia Klepacka pobicie

O pobiciu sportsmenka poinformowała na facebooku:

Ostatnio zostałam pobita pod Muzeum Powstania Warszawskiego przez damskich bokserów ochraniarzy...szturchano mnie, ubliżano dostałam dwa razy w głowę gdzie upadłam i kiedy tak leżałam podbiegł drugi  i użył  gazu pieprzowego prosto w oko i twarz.

I wyjaśniła:

A tylko chciałam odebrać zaproszenia ☝na Uroczystości Powstania Warszawskiego i przejść jak człowiek chodnikiem.
Nic takie czasy że kobita musi dostać po mordzie 👀👀👀👀
Widzimy się jutro Drodzy Powstańcy❤🇵🇱

Klepacka krytykuje Trzaskowskiego

Przypomnijmy, że w 2019 roku Klepacka skrytykowała Rafała Trzaskowskiego za to, że promuje środowiska LGBT.

Nic więc dziwnego, że wiele osób pobicie Klepackiej łączy z jej poglądami i polityką. Uważają oni, że to zdarzenie ma drugie dno:

Uśmiechnięta Polska. Teraz się szarogęszą i poniżają bo czują się bezkarnymi Panami Polski, ale wiecznie rządzić nie będą i przyjdzie czas, że sprawiedliwość również się do nich uśmiechnie 🙂 Zdrowia i dużo dobrego Pani Zofia Klepacka .

To ta uśmiechnięta polska ,konstytucyjna
Życzę zdrowia

Nie od dziś mówię - gnojarstwo. Tylko, że to już bandytyzm czystej wody. Postaci znaczy. Nie wiem, dlaczego ludzie oddają swoją przyszłość w ręce takich...

Tymczasem w sieci pojawiają się głosy, że to sama sportsmenka naraziła się na "pobicie" bo w miejscu, gdzie chciała przejść trwały próby przez koncertem i teren był ogrodzony. Klepacka jednak miała rzekomo próbować przedrzeć się dalej i to spowodowało reakcję ochroniarzy. 

Sportsmenka poinformowała, że nie zamiaru zgłaszać spawy na policję, co mogłoby być potwierdzeniem takiej właśnie wersji wydarzeń.