Tucker Carlson przerwał milczenie po swoim odejściu z Fox News w filmiku, w którym krytykuje "kłamców próbujących uciszyć" uczciwych ludzi.
Krótkie wideo zostało umieszczone na Twitterze dwa dni po jego odejściu. Nie podzielił się powodem odejścia ani nie mówił o swoich planach na przyszłość. Fox News powiedział, że on i Carlson zgodzili się na "rozstanie".
Jego odejście nastąpiło kilka dni po tym, jak Fox w ramach ugody w pozwie o zniesławienie w związku z jego relacjonowaniem wyborów prezydenckich w 2020 roku zgodził się zapłacić ponad 700 milionów odszkodowania.
Carlson po raz pierwszy publicznie wypowiedział się od czasu odejścia z Fox News w dwuminutowym klipie zamieszczonym w środę na Twitterze, mówiąc, że zajmuje się "rzeczami, które zauważasz, gdy bierzesz trochę wolnego czasu", w tym "jak niewiarygodnie głupia jest większość debat, które widzisz w telewizji".
Ale "kiedy uczciwi ludzie mówią to, co jest prawdą, spokojnie i bez zażenowania, stają się potężni" - dodaje.
"W tym samym czasie kłamcy, którzy próbowali ich uciszyć, kurczą się, a oni stają się słabsi".
Kończy "gdzie można jeszcze znaleźć Amerykanów mówiących prawdziwe rzeczy? Nie zostało wiele miejsc, ale są takie".
53-letni Carlson był nie tylko popularnym prezenterem w Fox News, ale także ogromnie wpływowym - każdego wieczoru jego program oglądało trzy miliony Amerykanów.
Źródło: BBC