Ryszard Czarnecki podczas jednego z programów postanowił wypowiedzieć się na temat śmierci Andrzeja Leppera. Swoją wypowiedzią zszokował wielu.
Polityk Ryszard Czarnecki pojawił się niedawno w programie "Express Wieczorny", gdzie wypowiedział się na temat śmierci Andrzeja Leppera. Przyznał, iż nie wierzy, że Lepper popełnił samobójstwo.
Czarnecki szokuje
"Są ludzie, którzy nie popełniają samobójstwa. Jego nie załamywały problemy, także finansowe. To było zwierzę polityczne"
-powiedział polityk.
Prowadzący zapytał, więc polityka czy wie kto zabił Leppera. Na to Czarnecki odpowiedział, że nie ma żadnych dowodów.
"Myślę, że w grę mogły wchodzić układy natury biznesowej. Może posiadał wiedzę o ludziach ważnych w świecie biznesu i oni bali się, że Lepper zacznie mówić"
-dodał.
To jednak nie wszystko.
"To się stało, gdy Lepper szukał kontaktu do ludzi z opozycji i mówił, że ma im ważne rzeczy do ujawnienia. Z czasów, gdy był wicepremierem w rządzie PiS. Szukał także dojścia do prezesa Kaczyńskiego. Chciał mówić i to była sprawa znana"
-podkreślił Czarnecki.
Zdaniem polityka wokół śmierci Leppera jest wiele niejasności.
"To się wydarzyło w piątek po południu. Jak wiadomo, różne badania trudno zrobić w weekend, a w poniedziałek trudniej pewne rzeczy wykryć. Ale pytania wokół tej śmierci są"
-puentował.
Foto: Flickr.com
