Zarzuty karne wobec Aleca Baldwina zostały wycofane w związku ze śmiertelnym postrzeleniem kobiety na planie w październiku 2021 roku.
Nagrodzony Emmy aktor został oskarżony o dwa zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci podczas kręcenia filmu Rust w Nowym Meksyku. Operatorka Halyna Hutchins zginęła od kuli wystrzelonej z rekwizytu, którego używał Baldwin. To wydarzenie ma miejsce niecałe dwa tygodnie przed rozpoczęciem procesu.
W oświadczeniu wydanym przez specjalnych prokuratorów z Nowego Meksyku, Kari Morrissey i Jasona Lewisa, stwierdzono, że "w ciągu ostatnich kilku dni... ujawniono nowe fakty" w sprawie, wymagające dalszego dochodzenia.
"Ta decyzja nie zwalnia pana Baldwina z winy karnej i zarzuty mogą być ponownie złożone", kontynuowano oświadczenie, dodając: "Nasze dochodzenie uzupełniające pozostanie aktywne i będzie trwało".
Baldwin ćwiczył strzelanie z broni na planie na ranczu w pobliżu Santa Fe, gdy ta wystrzeliła, śmiertelnie raniąc 42-letnią Hutchins urodzonej na Ukrainie i raniąc reżysera Joela Souzę.
Aktor zaprzeczył, że pociągnął za spust, chociaż raport FBI później stwierdził, że broń nie mogła sama wystrzelić bez pociągnięcia za spust.
Źródło: BBC