Uciekający mołdawski oligarcha i lider partii opozycyjnej został w czwartek skazany zaocznie na 15 lat więzienia za udział w kradzieży bankowej o wartości miliarda dolarów.
Ilan Shor, który stoi na czele populistycznej, przyjaznej Rosji partii Shor, został skazany za oszustwa i pranie pieniędzy w sprawie 1 mld dolarów, które zniknęły z mołdawskich banków w 2014 roku.
Sąd apelacyjny w stolicy kraju, Kiszyniowie, nakazał też konfiskatę 290 mln dolarów jego majątku.
Shor, biznesmen, uciekł z Mołdawii w 2019 roku, by uniknąć zarzutów korupcyjnych i od tego czasu mieszka na emigracji w Izraelu, gdzie się urodził. Początkowo został skazany w 2015 roku na siedem i pół roku więzienia, ale jego apelacja przeciągała się przez lata.
W ostatnich miesiącach partia Shor - która posiada sześć miejsc w 101-osobowej legislaturze Mołdawii - zorganizowała w Kiszyniowie duże protesty przeciwko prozachodniemu rządowi w związku z wysokimi cenami energii i kryzysem kosztów życia. Roczna stopa inflacji w Mołdawii wyniosła w marcu 21,98%, według Narodowego Banku Mołdawii.
Prezydent Mołdawii Maia Sandu powiedziała, że werdykt Sądu Apelacyjnego był "pożądany przez obywateli" i że jest to "jedyny sposób, w jaki sprawiedliwość może zyskać legitymację, poprzez decyzje prawne, które karzą złodziei".