Nagła śmierć 28-letniego piłkarza! "Nasz kapitan, nasz kolega z drużyny i nasz przyjaciel"

Jak przekazują brytyjskie media, zgon młodego sportowca jest bardzo zagadkowy. Nic nie wskazywało bowiem na jego problemy ze zdrowiem. 28-latek był kapitanem drużyny U-23, regularnie występującym na boisku. We wpisie AFC Portchester na facebooku możemy przeczytać, iż cieszył się on bardzo dużym poważaniem szatni.

Nasz kapitan, nasz kolega z drużyny i nasz przyjaciel - wszyscy w klubie będą za tobą tęsknić nie bardziej niż my wszyscy w drużynie do lat 23 - napisał Mark Dugan, menadżer drużyny U-23 z Portchester. Jego wpływ (na zespół - red.) był widoczny dla wszystkich i bez wątpienia będzie kontynuowany przez wielu, którym pomógł w ich piłkarskiej karierze - dodał.

Słowa pożegnania popłynęły także od klubowych kolegów, z którymi Peddle występował na murawie.

Najmilsza, najbardziej kochana dusza. Kompletnie nie mam dziś słów. Po prostu wiedz, że tak wielu cię kochało - napisał James Cowan.

AFC Portchester to amatorski klub piłkarski wystąpujący w The Wessex Football League, która to jest 9 poziomem rozgrywkowym na Wyspach Brytyjskich. Zespół ogłosił zbiórkę środków finansowych na pomoc rodzinie Masona, przede wszystkim pokrycie kosztów pogrzebu. Na chwilę obecną zebrano blisko 15 tysięcy funtów.