Kto zabił rosyjskiego blogera? Zaskakujące ustalenia
Władze Rosji poinformowały, że zabójstwo rosyjskiego blogera wojskowego Władlena Tatarskiego jest prowadzone jako „morderstwo na wysokim szczeblu”.
Tatarski, zagorzały zwolennik rosyjskiej wojny na Ukrainie, zginął w niedzielny wieczór w wybuchu w kawiarni w Petersburgu. Ministerstwo zdrowia poinformowało, że 24 inne osoby trafiły do szpitala, a sześć jest w stanie krytycznym.
Nie było od razu jasne, kto był odpowiedzialny za atak. Rosjanie ogłosili, że aresztowali Darię Trepową, młodą dziewczynę, która miała wnieść ładunek do kawiarni. Przeciwko niej ma świadczyć nagranie spod kawiarni. Kreml łączy ten zamach z Ukrainą.
Ale doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podoliak obwinił o wybuch rosyjską „wewnętrzną walkę polityczną”, tweetując: „Pająki zjadają się nawzajem w słoiku”. Istotne jest to, że Kawiarnia, gdzie doszło do wybuchu należała w przeszłości do założyciela najemniczej Grupy Wagnera, biznesmena związanego z Kremlem, Jewgienija Prigożyna. Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną zamach mógł być ostrzeżeniem dla Prigożyna za jego krytykę Kremla.
Źródło: prawy.pl
