Nie żyje słynny aktor. Znali go wszyscy Polacy

Do mediów trafiła właśnie smutna wiadomość. W młodym wieku zmarł pewien, znany aktor.
W młodym wieku zmarł ostatnio Austin Majors, aktor znany przede wszystkim z roli dziecięcej w "Nowojorskich gliniarzach." Wcielał się tam w Theo Sipowicza. O jego śmierci poinformowała rodzina aktora.
Był kochającym, artystycznym, błyskotliwym i życzliwym człowiekiem. Austin czerpał wielką radość i dumę ze swojej kariery aktorskiej. Był aktywnym skautem i ukończył liceum jako salutatorian. Ukończył School of Cinematic Arts w USC z pasją reżyserowania i produkcji muzycznej
-poinformowano.
Wpis ws. śmierci aktora dodał dyrektor agencji talentów.
Większość ludzi zapamięta go jako młodego Theo Sipowicza w „Nowojorskich gliniarzach” i głos młodego Jima z „Planety skarbów” Disneya, ale my zapamiętamy go jako troskliwą, hojną i życzliwą osobę, którą był. Talenty Austina były bezgraniczne
-powiedział Philip Marcus.
Majors zmarł w wieku 27 lat.
Źródło: Redakcja