Zaskakujące słowa gen. Skrzypczaka! "Jeśli obrona pęknie Ukraina tę wojnę przegra!"

Niektórzy mówią, że powinni kontratakować. Tymczasem Ukraińcy nie mają sił i środków do przeprowadzenia kontrofensywy - przewiduje generał Waldemar Skrzypczak. Słowa emerytowanego wojskowego wywołały ogromne poruszenie w mediach.
Według byłego dowódcy sił lądowych RP, obecna sytuacja na froncie na Ukrainie nie jest dobra dla obrońców. Federacja Rosyjska ewidentnie przygotowuje się do mocnego uderzenia i próby oderwania ziem dobasu i ługańska.
Oceniam, że Ukraińcy przewidzieli samą ofensywę i jej kierunki. Będą tak długo się bronili, aż zadadzą maksymalne straty. Niektórzy mówią, że powinni kontratakować. Tymczasem Ukraińcy nie mają sił i środków do przeprowadzenia kontrofensywy - stwierdził.
Chciałbym, żeby ich obrona wytrzymała zmasowaną ofensywę rosyjską, żeby załamała natarcie armii rosyjskiej, by wykrwawili do wiosny Rosjan. Na więcej Ukraińców nie stać. Tylko na obronę - dodał.
Zdaniem generała Skrzypczaka, obecnie toczona jest walka na wyniszczenie i wycieńczenie sił ukraińskich. Taka metoda jest skuteczna dla Rosjan, ponieważ ci nie liczą się ze stratami ludzkimi.
Niektórzy liczą wszystkich zabitych Rosjan, zwracają uwagę na kolejne setki żołnierzy, którzy stracili życie. Ale co to zmienia?! Nic. Widać wyraźnie, że straty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością na polu walki. Rosjanie rozwijają swoją operację, atakują na froncie szerokości 150 km. To ogromny wysiłek, mają więc szeroki potencjał. Dla Ukrainy wyzwaniem jest to, by na tak szerokim froncie załamać natarcie Rosjan - podkreślił.
Źródło: Wirtualne Media