SZOK! Policjant brutalnie pobił zatrzymanego! Usłyszał zarzuty, grozi mu więzienie...
Przerażające doniesienia w sprawie zatrzymania na Saskiej Kępie. Funkcjonariusz z Warszawy usłyszał zarzuty pobicia mężczyzny na terenie szkoły przy ul. Zwycięzców na Pradze-Południe. Wszystko nagrały kamery.
Jak informują dziennikarze portalu RMF24.pl policjantowi grozi nawet do 3 lat więzienia. W trakcie interwencji miało bowiem dojść do brutalnego skopania zatrzymanego mężczyzny.
Jak przekazano zdarzenie miało miejsce w wakacje. Młody mężczyzna spożywał alkohol w miejscu publicznym. W pewnym momencie zauważył go patrol policji, który próbował podjąć interwencję. Funkcjonariusze rzucili się w pogoń za uciekającym mężczyzną i wbiegli na teren pobliskiej szkoły. Tam dopadli go i obezwładnili.
W momencie, gdy młody chłopak nie mógł się bronić nagle jeden z policjantów zaczął go kopać.
W sprawie wszczęto postępowanie dyscyplinarne, które wyjaśni, czy funkcjonariusze przekroczyli swoje uprawnienia. Wniosek wpłynął kilka dni po interwencji. Zabezpieczono materiał dowodowy, m.in. zapis monitoringu. Policjanci na czas postępowania zostali zawieszeni – powiedział po zdarzeniu w rozmowie z „Super Expressem” nadkom. Sylwester Marczak ze stołecznej policji.
Według najnowszych informacji dziennikarzy RMF24.pl funkcjonariusz usłyszał już zarzuty. W grudniu do sądu ma trafić akt oskarżenia. Mundurowemu grozi nawet do 3 lat więzienia.
Źródło: RMF24.pl / Super Express
