Miliarder i działacz proaborcyjny otrzymał nagrodę. Nie zgadniesz od kogo

Organizacja wspierana przez Watykan przyznała pro-LGBT i proaborcyjnemu założycielowi Amazona Jeffa Bazosa inauguracyjną nagrodę za „filantropię”. W wydarzeniu wzięło udział wielu kluczowych kardynałów kurii watykańskiej, m.in. sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin i kardynał Peter Turkson, kanclerz Papieskiej Akademii Nauk.
14 października założyciel i dyrektor generalny Amazon, Jeff Bazos, otrzymał inauguracyjną nagrodę „Galileo Prophets of Philanthropy Award” od Fundacji Galileo, Papieskiej Akademii Nauk i Papieskiej Akademii Nauk Społecznych.
Ceremonia wręczenia nagród była wspólnym wydarzeniem zorganizowanym przez Fundację Galileo wraz z kilkoma grupami, w tym Global Compact on Education Papieża Franciszka, Światowym Kongresem Filantropów Muzułmańskich oraz Jewish Funders Network. W wydarzeniu wzięło udział wielu kluczowych kardynałów kurii watykańskiej, m.in. sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin i kardynał Peter Turkson, kanclerz Papieskiej Akademii Nauk.
Bezos był współodbiorcą nagrody wraz z szefem kuchni Jose Andresem, założycielem World Central Kitchen. Rozwiedzionemu Bezosowi towarzyszyła w Watykanie jego obecna dziewczyna, Lauren Sanchez, która również jest rozwiedziona. Przemawiając na wydarzeniu, Bezos promował ruch na rzecz zmian klimatycznych, podkreślając proaborcyjne cele zrównoważonego rozwoju 2030 ONZ.
„Jak wszyscy wiemy, w 2015 roku świat zgodził się na 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju na rok 2030” – stwierdził. „Daliśmy sobie 15 lat. Można by mieć nadzieję, że znajdziemy się na dobrej drodze. Niestety nie udaje nam się osiągnąć prawie żadnego celu”.
Odnosząc się do „rosnących kosztów żywności, paliwa i nawozów”, Bezos argumentował, że wynika to z „presji” człowieka na planetę. „Jako gatunek rozwinęliśmy się, by zajmować każdy zakątek naszego świata. Każda szczelina i szczyt zbadana i eksploatowana. Nie można dłużej ignorować presji, jaką wywieramy na nasz świat przyrody. W porównaniu z planetą ludzkość była mała. Nasz wpływ jest bardzo niewielki. Ale już od jakiegoś czasu mamy moc wywarcia znaczącego wpływu na tę planetę”.
Proponując plany walki z ubóstwem i głodem, Bezos wezwał także zgromadzonych urzędników Kurii i globalnych „filantropów” do „zainwestowania w nasz wspólny dom”, ostrzegając, że „świat się ociepla, morza się podnoszą i sztormy się nasilają”.
W swoim przemówieniu miliarder tłumaczył: „W Bezos Earth Fund współpracujemy z innymi, aby monitorować 50 kluczowych zmian, które muszą nastąpić, abyśmy mogli zająć się klimatem, naturą i rozwojem”. Wyjaśniał, że obejmują one stopniowe wycofywanie silników spalinowych, dekarbonizację stali i cementu, podnoszenie plonów roślin spożywczych, a także zwiększanie ich odporności, ograniczanie utraty żywności oraz umożliwianie społecznościom tubylczym zarządzania lasami tropikalnymi.
Stwierdził, że w przypadku każdego z tych czynników stara się określić, jak blisko są one do pozytywnych punktów krytycznych i jakie bariery możemy pomóc usunąć, aby przekroczyć te punkty krytyczne. Niezależnie od tego, czy oznacza to inwestowanie w badania, prowadzenie projektu pilotażowego, projektowanie polityki publicznej, czy monitorowanie i przejrzystość, usunięcie tych przeszkód wymaga nowych sposobów myślenia i działania. Niektórzy w kręgach politycznych nazywają to Myśleniem Systemowym. Wszystkie aspekty problemu muszą jednocześnie posuwać się naprzód, uznał.
Na koniec powiedział: „Moja ostatnia rada jest taka. Bądź ciekawy, odkrywaj, wymyślaj i na nowo zdefiniuj niemożliwe! Przyjrzyj się każdemu przełomowi w postępie ludzkości – powszechnym szczepionkom dziecięcym, mikroczipom, energii odnawialnej. Wszystko to wydarzyło się, ponieważ grupa innowatorów odmówiła zaakceptowania status quo. Ścieżka rzadko była łatwa, a po drodze było wiele przeszkód. Nawet ludzie o dobrych intencjach szeptaliby: „to nigdy nie zadziała”. Ale zadziałało. Często nie należy podążać ścieżką, ale wykuwać nową. Eksploracja kosmosu to przykład wytyczania zupełnie nowej ścieżki. Kiedy Neil Armstrong stanął na powierzchni księżyca, przedefiniował niemożliwe. Jako 5-latek byłem jedną z wielu osób, które mogły oglądać ten moment. Spędziłem dzieciństwo oglądając Star Trek, robiąc modele i zamieniając garaż w laboratorium wszelkiego rodzaju urządzeń. Wcześnie byłem zdeterminowany, aby zbudować most do kosmosu. Niektórzy pytają mnie dlaczego. Po co inwestować tak dużo w kosmos, skoro na Ziemi jest tyle problemów do rozwiązania?”. Bezos odpowiedział sam sobie, że w kosmosie jest rozwiązanie naszych problemów na Ziemi.
Źródło: LifeSiteNews
Źródło: Chris Klinsky