Elon Musk przejmuje Twittera! Lewica WŚCIEKŁA - nie będzie cenzury?

Elon Musk chce przejąć kontrolę nad portalem społecznościowym Twitter. Media głównego nurtu nazywają to "wrogim przejęciem". Dlaczego? Ponieważ Elon Musk zaproponował wykup portalu społecznościowego za więcej, niż wynosi cena giełdowa.
Miliarder od dłuższego czasu krytykował Twittera, zarzucając m.in. cenzurę czy brak możliwości edycji wpisów.
Wkurzył się do tego stopnia, że za 2,89 mld dolarów kupił 9,2 proc. akcji Twittera, stając się największym udziałowcem. I zapowiedział zmiany.
Elon Musk dostał też propozycję wejścia do zarządu, ale odmówił. Tłumaczył, że to ograniczyłoby jego akcjonariat i uniemożliwiło przejęcie firmy.
Elon Musk, zapytany dlaczego chce kupić Twittera, odpowiedział, że chodzi „o przyszłość cywilizacji”. Zapewnia, że nie chodzi o zysk, tylko o to, by „Twitter pozostał zaufaną platformą dla demokracji”.
– Mój silny zmysł intuicji podpowiada mi, że posiadanie publicznej platformy, która jest maksymalnie zaufana i szeroko integrująca, jest niezwykle ważne dla przyszłości cywilizacji – tłumaczył w wywiadzie na scenie konferencji TED.
Musk wysłał także list do szefa Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Podkreśla w nim, że chodzi o stworzenie globalnej platformy wolnego słowa.
„Od momentu dokonania inwestycji zdaję sobie sprawę, że w obecnej formie firma nie będzie się rozwijać ani służyć temu społecznemu imperatywowi. Twitter musi zostać przekształcony w firmę prywatną” – pisze Musk w liście.
Źródło: nczas.com