Amerykanie szykują HARDKOR na Ukrainie! Drony-kamikadze trafią na front? Switchblade 600 wyposażone są w POTĘŻNE głowice!

Amerykanie przekazują sprzęt Ukrainie

 

– Switchblade 600 i 300 zostaną przekazane tak szybko, jak to tylko możliwe – zapowiedział szef Pentagonu Lloyd Austin podczas wysłuchania przed komisją ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów.

Potwierdził również, że Amerykanie mają w ogóle taki zamiar. Wcześniej informacje te krążyły wśród amerykańskich mediów, jednak bez żadnego komentarza ze strony waszyngtońskiego rządu czy wojskowych.

 

Tajna broń USA

 

– Switchblade 600 – to najnowsza generacja pocisków krążących o rozszerzonym zasięgu. Drony kamikaze są niezwykle skuteczne i sprawdzone w boju, jednak Pentagon do tej pory nie opublikował żadnych relacji z użycia tych dronów – podaje portal interia.pl.

Drony Switchblade pojawiły się w ogłoszonych pakietach pomocy amerykańskiej dla Ukrainy. Nie sprecyzowano jednak wcześniej, o które modele chodzi.

 

Switchblade to bezzałogowe pociski krążące nad celem. Operator drona otrzymuje obraz z zamontowanej kamery na żywo. W ten sposób może łatwo namierzyć i zidentyfikować cel. Następnie po wydaniu komendy, dron nurkuje i uderza w cel eksplodując.

 

Switchlade 300 to dron-kamikadze słabszej mocy. Ma mniejszą siłę rażenia i używany jest do niszczenia lekko opancerzonych pojazdów. Natomiast drony Switchblade 600 to prawdziwe bestie. Zawierają w sobie głowicę używaną w rakietach przeciwpancernych Javelin.

 

Drony Switchblade mogą uderzyć w cel w odległości nawet do 90 kilometrów od operatora. Mogą też unosić się w powietrzu niezauważony do 40 minut. Gdy nurkuje, by uderzyć już w cel, osiąga prędkość około 185 kilometrów na godzinę. W momencie uderzenia następuje detonacja ładunku.

 

Agencja Bloomberg poinformowała, że Amerykanie wyślą 10 zestawów Switchblade 600. Wcześniej zaś Pentagon zapowiadał, że zamierza wysłać w jednym z pakietów łącznie 100 zestawów Switchblade. 90 z nich to wersja „300”.

 

Co ciekawe, Ukraina będzie trzecim państwem świata, które oficjalnie otrzyma dostęp do tego sprzętu. Poza Amerykanami, drony-kamikadze wcześniej otrzymali tylko Brytyjczycy.

 

Rozstawienie sprzętu do uruchomienia dronów Switchblade 600 zajmuje jedynie 10 minut. Może być też bardzo łatwo przenoszony przez żołnierza. Sam dron waży niecałe 23 kg, zaś z wyrzutnią ponad 50 kg. Mieści się do wojskowego plecaka. W związku z tym można go łatwo i względnie bezpiecznie przetransportować w rejon działań operacyjnych armii.

 

Jeszcze lżejsza jest wersja „300”. Sam dron ma 61 cm długości, natomiast wyrzutnia i sam pocisk ważą jedynie 2,7 kg. Zasięg operacyjny wynosi 10 km, zaś prędkość drona wynosi 157 kilometrów na godzinę.

 

Nazwa „Switchblade” wzięła się od sposobu składania i rozkładania skrzydeł przez drona. Te są sprężynowe i początkowo są złożone. Gdy dron wzbije się w powietrze, skrzydła szybko się rozkładają.

 

Producentem dronów Switchblade jest AeroVironment. Firma podkreśla, że ich maszyny wyposażone w głowicę przeciwpancerną mają także czujniki EO/IR. W przeciwieństwie do wyrzutni Javelin, drony mają wykazywać się „snajperską celnością”. Ponadto niewątpliwą zaletą jest fakt, że Switchblade można użyć w ogromnej odległości, nie dając czołgowi szans. Operator Javelina natomiast musi być stosunkowo blisko celu. Ponadto oddając strzał, zdradza swoją pozycję.

 

Wojna na Ukrainie potrwa długo

 

Gen. Mark Milley, obecny na komisji najwyższy rangą wojskowy Pentagonu odniósł się do samej wojny na Ukrainie. Potwierdził, że Amerykanie dzielą się z Kijowem danymi wywiadowczymi. Zwrócił też uwagę na przerzucenie wysiłku wojennego Rosjan na Donbas. To – zdaniem amerykańskiego oficera – oznacza, że wojna może trwać bardzo długo, nawet kilka lat.

 

– To jest bardzo długi konflikt, który rozpoczęła Rosja i myślę, że NATO, Stany Zjednoczone i partnerzy, którzy wspierają Ukrainę, będą w to zaangażowani przez dość długi czas – ocenił gen. Milley.

 

Dominik Cwikła

 

Autor jest dziennikarzem i publicystą, założycielem portalu kontrrewolucja.net. Profile autora w mediach społecznościowych: Facebook, Twitter, YouTube