Czy KOSMICI istnieją? Naukowcy obliczyli prawdopodobieństwo. W kosmosie jest nawet 5 MILIONÓW cywilizacji!

Temat ewentualnych kosmitów staje się coraz popularniejszy. W efekcie poważne sprawy mieszają się z totalną szurią sprawiając, że ciężko mówić o konkretach w i tak teoretycznych – przynajmniej na razie – dyskusjach. Tymczasem sama tematyka obcych – błędnie określanych jako „UFO” gdyż UFO to po prostu niezidentyfikowany obiekt latający, który równie dobrze może pochodzić z naszej planety – wydaje się być dość istotna ze względu na możliwe przyszłe wydarzenia.
Frank Drake
Frank Drake to urodzony w 1930 roku amerykański fizyk i astronom. Jest założycielem SETI, czyli „Search for Extraterrestrial Intelligence” czy też „Wywiadu Pozaziemskiego”. To projekt mający znaleźć kontakt z cywilizacjami pozaziemskimi poprzez namierzanie sygnałów radiowych.
Drake był zafascynowany możliwością istnienia pozaziemskich cywilizacji. Jak wyznał, już w wieku ośmiu lat rozważał taką możliwość. Ukrywał jednak swoje zainteresowanie ze względu na „religijną ideologię” panującą wówczas w regionie. W stanie Illinois żyło bardzo dużo zaangażowanych protestantów.
Studiował astronomię na Cornell University w Ithaca w stanie Nowy Jork. W 1951 roku jego przekonanie o istnieniu pozaziemskich i inteligentnych form życia umocniły wykłady jednego z wykładowców. Był to Otto Ludwikowicz Struve, amerykański astronom rosyjskiego pochodzenia.
Równanie Drake'a
Po latach, Frank Drake stał się autorem tzw. równania Drake'a. Jest to wzór próbujący określić, ile cywilizacji technologicznych istnieje w Drodze Mlecznej, czyli galaktyce, w której znajduje się nasz układ słoneczny. Przedstawił je po raz pierwszy w 1961 roku. Potem wzór rozszerzono na znany kosmos i poszerzenie założeń.
Samego wzoru nie będę przedstawiał, gdyż ten jest bez problemu dostępny w sieci. Wzór natomiast opiera się na prawdopodobieństwach. W efekcie, liczba domniemanych obcych cywilizacji sięga od nawet pięciu milionów w całym znanym nam wszechświecie do jedynie jednej, czyli naszej, ziemskiej.
Wyliczenia opierają się na założeniach. W Drodze Mlecznej znajduje się około 400 mld gwiazd. W obserwowanym przez nas kosmosie jest ich około 70 tryliardów (czyli siedem i 22 zera). Ponadto zasada kopernikańska zakłada, że nasza planeta nie jest w żaden sposób uprzywilejowana względem innych planet i jest stosunkowo normalną planetą w zwykłym układzie słonecznym. Planet podobnych do nas – w różnej fazie rozwoju gleby i atmosfery – może być znacznie więcej. Jeśli więc w nawet ułamku procenta istniałoby życie, cywilizacji rozwiniętych technologicznie w kosmosie może być bardzo dużo. Ile? Zależy to od przyjętych wartości założeń.
Według Drake'a, po przyjęciu założeń, jak sam określił „pesymistycznych”, w kosmosie powinno istnieć do 5 mln cywilizacji inteligentnych. Ponadto 250 tys. z nich powinno być wysoko rozwiniętych technologicznie i być w stanie podróżować po kosmosie i odwiedzić m.in. naszą planetę.
Co daje nam teoria?
No dobrze, ale gdzie te cywilizacje są? I skąd wiemy, że założenia są prawdziwe? Na pierwsze pytanie odpowiem przy innej okazji, gdyż prób odpowiedzi na to pytanie jest całkiem sporo. Zaś odpowiedź na pytanie drugie jest rozczarowująca: Nie wiemy.
Krytycy „równania Drake'a” wskazują właśnie na zupełnie inne wyniki przy innych wartościach założeń. Te zaś są czysto teoretyczne ze względu na naszą obecną wiedzę o kosmosie. A ta jest mała. Żeby zrozumieć, jak bardzo mała, to wspomnę, że niedawno NASA ogłosiła, że na Plutonie znajdują się lodowe wulkany, zaś pod powierzchnią mogą żyć mikroorganizmy. Prowadzący badanie Kelsi Singer z Southwest Research Institute w Boulder w Kolorado stwierdził, że odkrycie oznacza, iż „nie w pełni rozumiemy, jak działają ciała planetarne”.
Natomiast w miarę rozwoju zarówno wiedzy jak i technologii, założenia mogą stać się bardziej dokładne. Pozwoliłoby to na faktyczne określenie możliwości występowania jakichś kosmicznych cywilizacji czy to w naszej galaktyce czy też we wszechświecie w ogóle.
Zwolennicy teorii Drake'a zwracają też uwagę, że nie tyle istotny jest wynik równania, co w ogóle pobudzenie dyskusji na temat obcych z kosmosu w środowiskach naukowych. Pomocne jest ono również w badaniu pewnych czynników, np. możliwości występowania jakiegokolwiek życia na innych planetach, np. wspomnianych mikroorganizmów.
Dominik Cwikła
Autor jest dziennikarzem i publicystą, założycielem portalu kontrrewolucja.net. Profile autora w mediach społecznościowych: Facebook, Twitter, YouTube
Źródło: interia.pl / spidersweb.pl / prawy.pl