SKANDAL! Niemcy twierdzą, że… robią wszystko, żeby pomóc Ukrainie!

0
0
/ Olaf Scholz, Władimir Putin / dw.com

Kanclerz Olaf Scholz powiedział w niedzielę w wywiadzie dla publicznego nadawcy ARD, że Niemcy „robią wszystko, co w ich mocy i co możliwe (...), aby pomóc Ukrainie, włącznie z dostarczaniem broni". Dodał, że Berlin zakłada, iż w wojnie zginęło ponad 10 tys. rosyjskich żołnierzy.

Kanclerz potwierdził wcześniejsze doniesienia mediów o tym, że Niemcy rozważają zakup tarczy antyrakietowej; pod uwagę brany jest izraelski system obronny przeciwrakietowej Arrow 3. Według "Bild am Sonnntag" tarcza ta mogłaby objąć także Polskę. Schulz podkreślił, że uniezależnienie się od importu surowców z Rosji wiąże się ze wzrostem koszów energii. To, jak szybko Niemcy zdołają odejść od wykorzystania węgla w energetyce, zależy od postępów w rozwoju odnawialnych źródeł energii - dodał.

 

Szef rządu zapewnił, że zmiana władzy w Rosji "nie jest celem ani NATO, ani amerykańskiego prezydenta". Odniósł się w ten sposób do fragmentu wystąpienia Joe Bidena w Warszawie, w którym prezydent USA powiedział o Putnie: "Na litość boską, ten człowiek nie może pozostać u władzy". Sekretarz stanu USA Antony Blinken oświadczył w niedzielę, że Stany Zjednoczone nie mają strategii zmiany reżimu w Rosji, ani nigdzie indziej. „Bild am Sonnntag” napisał wcześniej, że koszt systemu z Izraela to blisko 2 mld euro i mógłby on zacząć działać już w 2025 roku.

 

Tymczasem witryna Bild.de nie jest już dostępna dla czytelników w Rosji. Zablokowania strony niemieckiego dziennika zażądało biuro rosyjskiego prokuratora generalnego – informuje w niedzielę RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND).

 

„Zablokowanie Bild.de przez rosyjskich cenzorów utwierdza nas w naszej pracy dziennikarskiej na rzecz demokracji, wolności i praw człowieka – skomentował redaktor naczelny Bild Johannes Boie - To zachęca nas do dawania obywatelom rosyjskim jeszcze więcej możliwości dowiadywania się o wydarzeniach i faktach, nie objętych rosyjską rządową propagandą”. Boie doradził czytelnikom w Rosji przejście na kanał „Bild” w sieci społecznościowej Telegram. Jak podkreśla RND, inne niemieckie media nadal dostępne są na obszarze Rosji.

 

W Rosji blokowana jest duża liczba stron internetowych, krytycznych wobec władz. Niedawno Rosjanie zablokowali też portale społecznościowe (Twitter, Facebook i Instagram), klasyfikując je jako „ekstremistyczne”.

 

Jeszcze przed wojną na Ukrainie Kreml zwiększył presję na krytyczne media krajowe i zagraniczne. „Miało to na celu tłumienie treści, uznawanych za fałszywe lub ekstremistyczne z rosyjskiej perspektywy, lub relacjonujących wojnę w inny niż narzucony oficjalnie sposób. Rosyjskie MSZ stworzyło nawet na swojej stronie internetowej cały dział z rzekomymi +fałszywymi wiadomościami+, publikowanymi także przez zachodnie media”- przypomina RND.

 

WO

 

 

Źródło: PAP

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną