WAŻNE! Chiny przestaną WSPIERAĆ Rosję?! Putin jest WŚCIEKŁY!

0
0
/ Władimir Putin, Xi Jingping

Podobnie jak Rosja, Pekin odmówił nazwania wojny na Ukrainie inwazją, zamiast tego trzymał się narracji Putina, że przeprowadza on „specjalną operację wojskową”, która „nie będzie przeprowadzać ataków rakietowych, powietrznych ani artyleryjskich na miasta”. To zostało powtórzone na oficjalnych briefingach, a każda publiczna krytyka chińskiego stanowiska była cenzurowana.  

Zapytani o tradycyjne orędownictwo Chin na rzecz „suwerenności państwowej i integralności terytorialnej” każdego narodu, pod koniec lutego chińscy urzędnicy powiedzieli, że sytuacja na Ukrainie jest „złożona”, a „uzasadnione obawy dotyczące bezpieczeństwa” Rosji – jej obawy przed ekspansją NATO na wschód – potrzebują rozważenia.

Pekin zdał sobie jednak sprawę, że to złe spojrzenie na ONZ i stonował swoje poparcie dla Rosji. Początkowo oczekiwano, że przyłączy się do Rosji w zawetowaniu potępienia Moskwy przez Radę Bezpieczeństwa, ale po negocjacjach ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie sformułowania stanowisko to przekształciło się we wstrzymanie się.

Po raz kolejny wstrzymał się od głosu w podobnym głosowaniu Zgromadzenia Ogólnego kilka dni później. Obserwator ONZ Richard Gowan z NGO Crisis Group powiedział: „Pod koniec lutego miałem wrażenie, że Chińczycy zostali zaskoczeni tym, co się dzieje. Stały się wyraźnie defensywne, wyraźnie reaktywne”. Czy prezydent Chin wiedział, że Putin szykował się do inwazji na Ukrainę? Pekin nie mówi tego, ale niektórzy obserwatorzy z Chin twierdzą, że istnieją oznaki, że nie został poinformowany.

„W rzeczywistości grano Chinami” – napisał Yun Sun, dyrektor programu chińskiego w Stimson Center, amerykańskim think tanku zajmującym się bezpieczeństwem międzynarodowym. Wskazuje na brak przygotowania Chin do wyprowadzenia własnych obywateli z Ukrainy. Ambasada w Kijowie nawet nie zaczęła rejestrować ponad 6000 chińskich obywateli w tym kraju, aż do dnia pojawienia się rosyjskich czołgów. Chiny mają od tego czasu problemy z ich wydostaniem, nawet prosząc o pomoc Ukrainę.

Według Yun Sun Pekin uważał, że gromadzenie wojska przez Putina przy granicy Ukraińskiej było „blefowaniem”, mającym na celu negocjowanie z Zachodem z pozycji siły, ponieważ tak postąpiłyby same Chiny. Prezydent Xi miał się dać nabrać na „manipulację” Putina.

Inni się z tym nie zgadzają. Jakub Jakóbowski, ekspert ds. stosunków rosyjsko-chińskich w programie chińskim Ośrodka Studiów Wschodnich w Warszawie, stwierdził: „Myślę, że wiedzieli o ostatecznym celu Putina” Dodał, że Pekin i tak zdecydowałby się wesprzeć Rosję, ponieważ widzi potencjalnie ogromne strategiczne korzyści dla Chin.

Jeśli Rosji uda się osiągnąć swoje cele, wygrają Chiny, bo Zachód będzie słabszy. Jeśli Rosja upadnie, będzie podatna na chińskie „przyciąganie grawitacyjne”, opierając się na chińskiej pomocy finansowej i prawdopodobnie wojskowej. „Rosja staje się wtedy super dużą Koreą Północną, która wpada w sferę chińską” – powiedział Jakóbowski.

To stanowisko wydaje się dużo bardziej rozsądne. Chiny wiedziały o inwazji i postąpiły pragmatycznie, zgodnie ze swoim interesem. Zajęły postawę życzliwej bierności dla Rosji, czekając na wynik wojny. Każdy jej wynik natomiast będzie dla niej korzystny. W obliczu jednak narastającego sprzeciwu wobec Rosji, Chiny wolał się dystansować od trudnego sojusznika. Dochodzi do tego też kwestia Tajwanu.

Tajwan to kolejny powód, dla którego Chiny uważnie obserwują rosyjską inwazję na Ukrainę – wyciągając ważne wnioski z sukcesów i porażek Moskwy oraz z reakcji świata, gdyby Pekin kiedykolwiek wysłał wojska w celu inwazji na demokratyczne terytorium, którym nie rządzi. Mało prawdopodobne, że to nastąpi wkrótce, ale Xi nie wykluczył, że siłą zabierze wyspę.

Rząd Tajpej przyłączył się do Zachodu w sankcjach przeciwko Rosji, odmawiając jej kluczowej technologii produkowanej na wyspie – skomplikowanych półprzewodników, które trudno znaleźć gdzie indziej.

Istnieją znaczne różnice między tymi dwiema sytuacjami. Pod względem militarnym Chiny są jeszcze potężniejsze niż Rosja, chociaż minęły już cztery dekady, odkąd ich siły zostały przetestowane w prawdziwej wojnie. 

Tajwan też nie przypomina Ukrainy. Jest otoczony wodą, co utrudnia inwazję. Zbroił się już przed chińskim atakiem i ma znacznie silniejsze zobowiązania ze strony USA niż kiedykolwiek miała Ukraina.


 


 


 

 


 

 

Źródło: cbc.ca

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną