Ukraina: Rosja ostrzeliwuje korytarze humanitarne i uchodźców!

W wyniku ostrzału przez Rosję korytarzy humanitarnych ranne zostały ewakuowane nimi kobiety i dzieci - powiedziała Iryna Wereszczuk, wicepremier Ukrainy ds. reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych, cytowana w poniedziałek przez agencję Ukrinform.
"Rosja ostrzeliwuje korytarze humanitarne, ignorując nasze prośby o umożliwienie ewakuacji kobiet, dzieci, sierot i osób o ograniczonej sprawności ruchowej. W rezultacie tych działań ranni zostali cywile" - poinformowała polityk. "Szkoda, że kiedyś ci ludzie uważali Rosjan za swoich braci i siostry" - dodała Wereszczuk.
Według Ludmyły Denisowej, ukraińskiej rzeczniczki praw człowieka, "wróg z niespotykaną brutalnością niszczy domy, szpitale, przedszkola i szkoły". Rosjanie ostrzelali szpital dziecięcy w Kijowie, w wyniku czego zginęło jedno dziecko, a cztery inne zostały ranne. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy podało w niedzielę, że w konsekwencji rozpoczętej przez Rosję w czwartek wojny zginęło 352 cywilów, w tym 14 dzieci. W czwartek 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę niszcząc obiekty infrastruktury wojskowej oraz budynki mieszkalne w różnych częściach kraju. Na Ukrainie wprowadzono stan wojenny i ogłoszono powszechną mobilizację.
Antywojenny Komitet Rosji utworzyła grupa rosyjskich opozycjonistów i naukowców, w tym Michaił Chodorkowski, w celu walki z „agresywną dyktaturą Putina”, która rozpętała wojnę na Ukrainie – informuje portal Insider. W skład Komitetu wchodzą m.in. szachowy mistrz świata Garri Kasparow, ekonomiści, historycy, przedsiębiorcy, pisarz Wiktor Szenderowicz i krytyczny wobec Kremla polityk Dmitrij Gudkow.
Komitet zaapelował do rządów państw świata o zajęcie zdecydowanego stanowiska wobec osób odpowiedzialnych za łamanie prawa międzynarodowego, a „wszystkich prawdziwych patriotów Rosji” wezwał do zjednoczenia się w walce z „agresywną dyktaturą Putina” niezależnie od politycznych sporów czy osobistych sympatii.
Członkowie Komitetu napisali w oświadczeniu, że jako obywatele Federacji Rosyjskiej wbrew swojej woli stali się odpowiedzialni za złamanie międzynarodowego prawa, agresję wojenną i masową śmierć ludzi. Podkreślają, że uczestników agresji – opracowujących plany generałów i polityczne kierownictwo Rosji – należy nazwać przestępcami wojennymi.
W niedzielę wieczorem wojska rosyjskie wystrzeliły w obwód czerkaski cztery pociski - poinformował na Telegramie przewodniczący Czerkaskiej Obwodowej Administracji Państwowej Ołeksandr Skiczko. "Trafiono nas czterema pociskami - trzy spadły na Czerkasy, jeden na rejon czornobajiwski. Wskutek ataku nikt nie zginął, a sytuacja jest już pod kontrolą" - podał Skiczko. Dodał, że w Czerkasach w niedzielę zainstalowano 120 kamer do monitorowania bezpieczeństwa w mieście i usprawnienia jego obrony. Skiczko wskazał, że w regionie rozwijana jest - przy pomocy lokalnego biznesu - sieć schronisk dla potrzebujących pomocy Ukraińców. "Dzięki pomocy wolontariuszy mamy obecnie wystarczająco żywności i ubrań" - zaznaczył.
Armia Ukrainy wyparła w niedzielę wojska rosyjskie z miasta Wołnowacha w Donbasie - powiedział Ołeksij Arestowicz, doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. "Wołnowacha była dziś zajęta przez wroga, ale dzięki kontratakowi naszych sił wojska Rosji zostały z miasta wyparte, znajdują się tam teraz żołnierze Ukrainy" - powiedział Arestowicz.
Dodał, że najcięższe walki toczone były w niedzielę pod Kijowem, gdzie rosyjskie wojska próbowały wedrzeć się do Buchy i Irpienia. "Wyjechali, czekają na polach i stale otrzymują od nas „przesyłki”" - poinformował Arestowicz. W sobotę, wskutek ciężkich walk w okolicach Wołnowachy, zginęło 15 cywilów. Miasto ostrzeliwano wówczas z wyrzutni rakietowych Grad i artylerii. Wiele budynków mieszkalnych zostało w mieście uszkodzonych.
WO
Źródło: PAP