SZOK! Jankowski niedawno popierał restrykcje, teraz dziennikarz ZAORAŁ działania rządu! "Trzeba te obostrzenia już znosić" (WIDEO)

0
0
fot. Tt/Wolność__Słowa
fot. Tt/Wolność__Słowa /

Polsat News jest jedną z nielicznych mainstreamowych stacji, które dopuszczały czasem do głosu lekarzy i ekspertów, którzy krytykowali skalę obostrzeń czy Wielką Histerię. Dziennikarze stacji sami deklarowali różne poglądy w tej sprawie. Niewątpliwie czołowym reprezentantem popierania restrykcji był red. Grzegorz Jankowski, który niejednokrotnie w ostrych słowach atakował zwolenników wolności. Tymczasem nawet on już dostrzegł, że obecnie wprowadzane restrykcje są bezsensowne.

Po sieci krąży fragment niedawnego programu w Polsat News, który prowadził red. Jankowski. Dla osób, które kojarzą, kto reprezentował jakie poglądy, jego wypowiedź jest niemałym szokiem. Dotychczasowy zwolennik restrykcji, który nieraz sam podchwytywał hasła o ogólnie rzecz ujmując „foliarzach”, czyli osobach sprzeciwiającym się przymusowi, tym razem ostro skrytykował sensowność obecnych restrykcji. Nie pozostawił również suchej nitki na „logice” wprowadzenia nauki zdalnej w szkołach, wskazując dodatkowo na aspekt ferii.

Dlaczego zakazujemy iść dzieciom do szkoły – mówię o klasach piątych i powyżej – kiedy ja mogę równocześnie swoje dziecko wysłać na przykład na półkolonie w Warszawie? I tak jest praktycznie we wszystkich miastach – stwierdził red. Grzegorz Jankowski w Polsat News.

Druga rzecz, to jest kwarantanna. Ponad milion ludzi na kwarantannie. Najczęściej ludzi, którzy nie mają żadnych objawów. Milion ludzi teraz nie chodzi do polskiej gospodarki i właściwie nie pracuje – podkreślił Jankowski.

Następnie przyznał, że sam popierał poprzednie restrykcje. – Do tej pory była delta. Wariant bardzo groźny. Wszystkie obostrzenia rozumiałem. Do tej pory były wcześniejsze warianty bardzo groźne, obostrzenia rozumiałem. A teraz, jak się to już rozlało po kraju i słyszymy, że Omikron jest o wiele mniej zjadliwy – mam wielu znajomych, którzy chorują w tej chwili i mówią, że to najpewniej Omikron i mówią, że to jest katar i bóle mięśni – to może trzeba byłoby te obostrzenia już znosić? – kontynuował.

Następnie zwrócił uwagę, ze prawie połowa Polaków nie chciała się zaszprycować. – Ja sam uważam, że szczepić się trzeba. Sam się szczepiłem, ale przeciwko przymusowi też nie jestem [najpewniej przejęzyczenie, chodziło o bycie przeciwnikiem przymusu – red. Prawy.pl] – podkreślił red. Grzegorz Jankowski.

Obecnie widać wyraźnie, że świat zachodni skłania się ku luzowaniu z komentarzami sugerującymi zbliżanie się końca Wielkiej Histerii. Sporo restrykcji zniesiono ostatnio w Anglii. Zniesiono obowiązek stosowania certyfikatów covidowych, choć właściciele, którzy chcą, mogą nadal ich wymagać. Podobnie i noszenie masek, które obecnie z perspektywy rządu w Londynie nie jest już „obowiązkiem” lecz zaleceniem. Obecnie jedynymi obowiązującymi w Anglii restrykcjami są kwarantanny dla osób z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa oraz dla osób przybywających zza granicy.

W Szkocji, Walii i Irlandii Północnej te restrykcje, które wprowadzono w związku z Omikronem albo już zniesiono, albo jest wyznaczona data, kiedy przestaną obowiązywać, natomiast pozostanie w mocy większość tych, które były tuż przed pojawieniem się tego wariantu. Chodzi głównie o wymóg noszenia maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych, certyfikaty covidowe w klubach nocnych i na imprezach masowych powyżej określonej liczby uczestników oraz zalecenie pracy z domu – podaje portal money.pl.

Luzowanie restrykcji zaczyna się również w Austrii oraz we Włoszech.

Czy więc naprawdę, gdy przyjdzie wiosna astronomiczna, czeka nas również wiosna wolności? I czy odpowiedzialni za Wielką Histerię w Polsce oraz za granicą poniosą konsekwencje? Oby!

Dominik Cwikła
 

Autor jest dziennikarzem i publicystą, założycielem portalu kontrrewolucja.net. Profile autora w mediach społecznościowych: Facebook, Twitter, YouTube

 



 

 

Źródło: money.pl / polsatnews.pl / prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną