Szwecja zakazuje podróży z Izraela - jednego z najbardziej zaszczepionych krajów!

Portugalia w środę stała się pierwszym krajem UE, który zakazał podróży z Izraela w związku ze wzrostem liczby zachorowań. Oba kraje postępują zgodnie z zaleceniem UE, aby usunąć Izrael z listy zielonych krajów.

Szwecja również zakazała wjazdu obywatelom Stanów Zjednoczonych, Kosowa, Libanu, Czarnogóry i Północnej Macedonii.

Minister spraw wewnętrznych Mikael Damberg powiedział, że gwałtowny wzrost liczby zachorowań na COVID-19 w Izraelu, Stanach Zjednoczonych i innych krajach jest powodem, dla którego zostały one umieszczone na liście krajów objętych zakazem wjazdu do Szwecji.

Pomimo masowej kampanii szczepień w Izraelu, wirus nadal się rozprzestrzenia

- powiedział Damberg.

Według komunikatu szwedzkiego rządu, od 6 września zostanie ponownie wprowadzony zakaz podróżowania do Izraela, Stanów Zjednoczonych i innych krajów.

"Jeśli chodzi o obywateli zagranicznych podróżujących do Szwecji z USA, Izraela, Kosowa, Libanu, Czarnogóry i Macedonii Północnej od 6 września, tylko ci objęci innym zwolnieniem z zakazu wjazdu mogą wjechać do Szwecji”

- stwierdzono w komunikacie.

"Może to dotyczyć obywateli zagranicznych, którzy posiadają zezwolenia na pobyt w Szwecji, mają szczególnie pilne potrzeby lub mają pełnić niezbędne funkcje i którzy są w stanie przedstawić negatywny wynik testu COVID-19.

Negatywny wynik testu COVID-19 nie może być starszy niż 48 godzin. Wymóg ten dotyczy obywateli zagranicznych w wieku 18 lat i starszych, z pewnymi wyjątkami”.

Szwedzki rząd oświadczył, że postępuje zgodnie z wytycznymi UE w sprawie usunięcia tych krajów z listy bezpiecznych podróży i zapowiedział, że dyrektywa zostanie ponownie przeanalizowana w późniejszym terminie.

Kilku izraelskich polityków skrytykowało dyrektywę UE i portugalski zakaz.

"Niestety, po dyrektywie UE, zgodnie z którą postanowiono usunąć Izrael z listy zielonych krajów, rząd portugalski dostosował się do [zalecenia UE], które zakazuje wjazdu z Izraela do Portugalii z wyjątkiem uzasadnionych powodów”

- powiedział Itay Mor, szef syjonistycznej organizacji pozarządowej Over The Rainbow Portugal

Minister spraw wewnętrznych Mikael Damberg powołał się na gwałtowny wzrost infekcji koronawirusem jako powód usunięcia tych krajów ze strefy wyłączenia z zakazu podróżowania, mówiąc, że pomimo udanej kampanii szczepień w Izraelu, w kraju nadal przebywają duże grupy nieszczepionych osób, które umożliwiły rozprzestrzenianie się epidemii.

"Jesteśmy zaniepokojeni tą decyzją, tym bardziej, że większość Izraelczyków została zaszczepiona. Na tym etapie UE powinna była uznać izraelskie certyfikaty szczepień"

- dodał Mor.

30 sierpnia Unia Europejska usunęła Stany Zjednoczone, Izrael, Kosowo, Liban, Czarnogórę, Macedonię Północną i inne kraje z listy krajów bezpiecznego podróżowania. Lista jest niewiążąca, a kraje mają swobodę w ustalaniu własnej polityki przekraczania granic.

"Podróż do UE z krajów lub podmiotów niewymienionych w załączniku I, która nie ma charakteru obligatoryjnego, podlega tymczasowemu ograniczeniu podróżowania. Pozostaje to bez uszczerbku dla możliwości zniesienia przez państwa członkowskie tymczasowego ograniczenia w podróżowaniu do UE w celach innych niż służbowe w przypadku w pełni zaszczepionych podróżnych"

- napisano wówczas w oświadczeniu UE.

Stany Zjednoczone nie zezwalają obywatelom Europy na swobodne odwiedzanie kraju, mimo apeli ze strony UE. Stany Zjednoczone przedłużyły także moratorium na podróże transgraniczne z Kanadą i Meksykiem, mimo że Kanada uchyliła ograniczenia w podróżowaniu dla Amerykanów i stałych mieszkańców, którzy są w pełni zaszczepieni.

Tymczasem Izrael ogłosił w weekend, że osoby, które nie otrzymały trzeciej dawki szczepionki przypominającej, nie będą mogły posługiwać się swoimi paszportami szczepionkowymi.

Mimo że Izrael jest jednym z najbardziej zaszczepionych przeciwko COVID-19 krajów na Ziemi, liczba zachorowań rośnie. Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wirusem COVID-19 w tym małym kraju wynosiła w poniedziałek ponad 1000 na milion mieszkańców, co stanowi dwukrotność liczby zachorowań w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, podaje portal Our World in Data Uniwersytetu Oksfordzkiego.