SZALEŃSTWO! W Lufthansie nie usłyszysz już „Pan” i „Pani”. Będzie "neutralnie płciowo"!

0
0
/ Lufthansa

Lufthansa Group stara się być bardziej inkluzywna. Grupa lotnicza pracuje nad tym od jakiegoś czasu, zmiany zostaną wkrótce wdrożone. Polegają przede wszystkim na zrezygnowaniu ze stosowania określających płeć powitań "panie" i "panowie".

Jak raportuje portal wirtualnemedia.pl, sieć Lufthansa Group pracuje nad zmianą sposobu komunikacji z pasażerami, a teraz ta zmiana jest wdrażana. Podobnie jak w przypadku wielu grup lotniczych, Lufthansa Group stara się być bardziej inkluzywna. Rzecznik potwierdził, że zarówno Lufthansa, SWISS, Austrian, Bruksela i Eurowings zaktualizują komunikację z klientami, aby wyeliminować odniesienia do płci. Będzie to miało różne formy.

 

Ogłoszenia dotyczące lotu nie będą zaczynały się od „Meine Damen und Herren” (czyli „panie i panowie” po niemiecku), a zamiast tego będą zaczynały się od „drodzy goście” lub „dzień dobry/dobry wieczór”. Podczas procesu rezerwacji pojawi się dodatkowa opcja płci poza mężczyzną i kobietą. Firma w komunikacji z klientem online nie będzie używać terminów związanych z płcią. Także osobista interakcja z klientami będzie mniej skoncentrowana na płci. Zmiany te będą stopniowo wprowadzane w liniach lotniczych Lufthansa Group. Jak opisano, zmiana ta ma być odpowiedzią na „dyskusję, która toczy się w społeczeństwie”, a także ze względu na chęć „doceniania wszystkich gości na pokładzie”.

 

Co szokuje jeszcze bardziej, Lufthansa nie jest pierwszą linią lotniczą, która wprowadziła tę zmianę W październiku 2019 r. Air Canada jako pierwsza duża linia lotnicza zmieniła powitanie na bardziej neutralne pod względem płci. Linia lotnicza zaczęła używać terminu „wszyscy” zamiast „panie i panowie”. W październiku 2020 Japan Airlines dokonały podobnej zmiany, dostosowując również swoje powitania tak, aby były mniej zależne od płci. Linie lotnicze zastąpiły słowa „panie i panowie” powitaniem opartym na porze dnia, np. „dobry wieczór”.

 

Z podobnym kuriozum mamy do czynienia w USA. Stan Wisconsin wprowadził od 1 lipca zmiany w certyfikatach urodzenia. Zostają do nich wprowadzone „terminy bezpłciowe”. „Ojciec” i „matka” zostaną zastąpione określeniem „rodzic” i „rodzic rodzący”. Zmian będzie można dokonać także we wcześniej wystawionych dokumentach. „Ta zmiana odzwierciedla zaangażowanie moje i mojej administracji w terminologię neutralną pod względem płci oraz uznanie, że rodziny Wisconsin są zróżnicowane i powinny być cenione i szanowane” – powiedział gubernator Demokratów Tony Evers.

 

„Skrajnie lewicowi liberałowie znowu to robią” – zareagowała w poniedziałek przedstawicielka stanu Wisconsin Gae Magnafici. „Zamiast uznawać coś tak prostego, jak dziecko pochodzące od mamy i taty, zaprzeczają nauce”. „Jako przewodnicząca Zgromadzenia Prawa Rodzinnego, pielęgniarka i mama jestem obrażona. Wzywam gubernatora Evers, aby przestał lekceważyć kobiecość, przestać lekceważyć macierzyństwo i przestać lekceważyć ugruntowaną naukę” – powiedziała. Evers wielokrotnie ścierał się z republikańską władzą ustawodawczą stanu Wisconsin o prawo mające chronić kobiety i dzieci przed transpłciowością. Na początku tego miesiąca gubernator obiecał zawetować uchwalone przez Republikanów ustawy, które zabraniają mężczyznom zdezorientowanym płciowo rywalizacji w kobiecych i dziewczęcych dyscyplinach sportowych.

 

Evers jest również znany ze swojej działalności proaborcyjnej. Odrzucał ustawy, które zapewniałyby opiekę nad dziećmi, które przeżyły aborcję i które zakazywałyby aborcji z powodu niepełnosprawności.

 

WO

 

 

 

Źródło: wirtualnemedia.pl, lifesitenews.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną