Gosia Andrzejewicz: Moim największym marzeniem było śpiewanie

0
0
fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe /

Gosia Andrzejewicz to znana polska piosenkarka. W wywiadzie zdradza wiele faktów ze swojego życia zawodowego.

Jest Pani sławną piosenkarką. Czy zawsze marzyła Pani o  tym by być popularna, nawet jako dziecko?  

Jak daleko bym nie sięgała pamięcią moim największym marzeniem było  śpiewanie i tworzenie piosenek. Już jako mała dziewczynka lubiłam  występować i wiedziałam, że chce zostać piosenkarką. Marzyłam o tym, że  kiedyś w przyszłości, kiedy już „będę duża” moje piosenki zainteresują  wielu ludzi, będą wzbudzać w nich emocje i refleksje, będą im się  podobały

 By utrzymać się na szczycie trzeba pracować naprawdę wiele. Skąd  bierze Pani na to siłę?

 Nie ukrywam, że jest to wyczerpująca praca. Jednak ja kocham to co  robię, tak więc moja praca jest moją największą pasją. Poza tym kiedy  pracuję nad nowymi utworami wiem, że gdzieś tam są osoby, które na nie  czekają – to moi fani. Bardzo mnie wspierają, tworzą wspaniałą atmosferę  na koncertach, przesyłają mi przesympatyczne niespodzianki. Kilka razy w  roku wybieram dni w których mogą do mnie zadzwonić i porozmawiać ze  mną. Na dodatek jestem szczęściarą, która zawsze może liczyć na wsparcie  najbliższych mi osób. To wszystko razem daje mi bardzo dużo siły

Jest Pani też ciągle oceniana. Nie wszystkie komentarze na Pani temat są  pozytywne. Czy bierze Pani sobie do serca te negatywne?  

Wydaje mi się, że to wszystko jest kwestią miejsca w jakim aktualnie się  znajdujesz. Na początku mojej drogi bardzo się przejmowałam negatywnymi opiniami,  zdecydowanie mocno na mnie oddziaływały. Jednak z biegiem czasu  wyrobiłam w sobie dystans do tego wszystkiego co działo się wokół mnie.  Skupiłam się głównie na tym co od samego początku było dla mnie  najważniejsze czyli na tworzeniu. Tu nie chodzi o to aby spełniać  oczekiwania innych czy też ulegać ich wpływom a realizować muzycznie to  co na prawdę się czuję. Wtedy jesteś sobą i nie zatracasz się w tym  wszystkim. Oczywiście jestem otwarta na konstruktywną krytykę.    

Gdyby ktoś zaproponował Pani rolę w filmie czy serialu zgodziłaby się Pani?  

Bardzo chętnie podjęła bym się tego wyzwania, uwielbiam kino. Jednakże moja rola musiała by być odpowiednia dla mnie. Wydaje mi się,  że mogła bym zagrać kogoś kogo życia ma bardzo wiele wspólnego z moim,  tzn. piosenkarkę, kompozytorkę, dziewczynę w której życiu muzyka odgrywa  szczególną rolę. Wcielanie się w zupełnie nową postać to już zupełnie  inna bajka w moim odczuciu to już jest zadania dla aktora.  

Co jest Pani największym marzeniem?  

Bycie szczęśliwą kobietą oraz doskonalenie swoich umiejętności w śpiewaniu i tworzeniu piosenek.

 

Pani się udało, ale dużo ludzi wątpi w swoje marzenia. Jest coś co  chciałaby Pani przekazać fanom?  

Wydaje mi się, że bardzo łatwo jest sobie wyznaczy cel. Jednak kiedy na  drodze do jego osiągnięcia pojawiają się przeróżne przeszkody wiele osób  zaczyna wątpić w jego osiągnięcie. W tym miejscu warto jest zadać sobie  pytanie czy cel, który sobie obrałem jest tym na czym mi naprawdę  zależy, czy też mój wybór nie do końca był przemyślany. Jeśli to jest to  musimy liczyć się z tym, że jeśli nie damy z siebie 100% to nic z tego  nie będzie. Dlatego musi się odpowiednio zmotywować, pozytywnie nastawić  do życia i walczyć o marzenia.

Ma  już Pani jakiś pomysł na nowy krążek?

Kilka dni temu miała swoją premierę w internecie moja najnowsza piosenka  „Moc”. Niezmiernie ucieszyło mnie bardzo fajne przyjęcie z jakim się  ona spotkała. Piosenka ta na pewno trafi na mój nowy krążek lecz na  chwilę obecną są to jeszcze odległe plany. 

Rozmawiała: Agnieszka Malinowska

Wywiad jest przedrukiem z portalu Vajbs.pl, dlatego też niektóre informacje mogły ulec zmianie. 

Źródło: AM

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną