Polskie i żydowskie misteria w okresie wielkanocnym na ziemiach polskich

0
0
 Słomiany Judasz zawieszony na słupie w Sanoku
Słomiany Judasz zawieszony na słupie w Sanoku / fot. Silar, CC BY-SA 3.0 , Wikimedia Commons

Przed drugą wojną światową Żydzi i Polacy na ziemiach polskich żyli w odrębności religijnej, kulturowej, politycznej i językowej. Żydzi, mieszkając na ziemiach polskich, najczęściej nie znali języka polskiego i z powodów religijnych nie byli skłonni do integrowania się z Polakami. Wzajemna wiedza o sobie tych dwóch grup etnicznych żyjących równolegle, ale osobno, opierała się tylko na zaobserwowanych zachowaniach przedstawicieli innego narodu. Takie obserwacje stały się podstawą wzajemnych stereotypów widocznych w ludowych obrzędach związanych z Wielkanocą i Purim.

Polskie misteria

Ksiądz Jędrzej Kitowicz żyjący w XVIII wieku w swoim dziele „Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III" opisywał jak w Wielką Środę, chłopcy robili kukłę Judasza, zrzucali ją z wieży kościelnej, a po upadku bili kijami i ciągali za sznurek uwiązany u szyi po ulicach miasteczka. Ciągnięta przez jednych chłopców kukła była bita kijami przez innych krzyczących „Judasz". Trwało to, dopóki kukła się nie rozpadła. Napotkani Żydzi też byli bici kijami.

Przed II wojną światową w galicyjskich miasteczkach w Wielki Czwartek Polacy sporządzali kukłę Judasza. Kukła była ubierana w ubrania, ukradzione w tym celu Żydom. Po czym kukłę wieszano na rynku. W Wielki Piątek była ona odcinana, wleczona na sznurze i wrzucana do wody. Czasami też wieszano kukłę przed domem Żyda, by ten zapłacił za jej zdjęcie. Misterium to doprowadzało Żydów do szewskiej pasji.

Zwyczaj wieszania i niszczenia kukły Judasza był zapożyczony od dużo wcześniejszego judaistycznego zwyczaju wieszania kukły Hamana. W pewnym stopniu były odpowiedzią na żydowski antykatolicki performance.

Żydowskie misteria

Jednym z najważniejszych, ze względu na atmosferę i obrzędowość, a nie na rangę i wymiar religijny, świat judaistycznych obchodzonych przez Żydów na ziemiach polskich było święto Purim. Obchodzone było na przełomie lutego i marca od II wieku przed Chrystusem. Purim upamiętnia historię biblijnej Estery. Żydówki, którą pojął za żonę perski król i która uchroniła Żydów od eksterminacji zleconej przez urzędnika królewskiego Hamana oraz doprowadziła do wymordowania jego stronników i ich rodzin.

Pod wpływem misteriów chrześcijańskich uczniowie jesziw — judaistycznych szkół religijnych, ponownie zaczęli wystawiać mające wielowiekową tradycję purimowe misteria, zwane Purimszpilen. Misteria purimowe wystawiane były w bardzo podobnym do niemieckiego języku jidysz, którym posługiwali się Żydzi w Polsce w życiu codziennym — używany w liturgii hebrajski był niezrozumiały dla mas żydowskich, a szczególnie dla kobiet dyskryminowanych w judaizmie. Misteria purimowe początkowo ogrywane przez amatorów, z czasem stały się domeną zawodowych grajków (klezmerów) i żydowskich grup teatralnych. Podczas purimowych misteriów Żydzi wieszali na szubienicy i palili kukłę złego urzędnika perskiego Hamana.

W Polsce Żydzi przebierali kukłę Hamana w sutannę — Żydzi mieszkający na ziemiach polskich wzbogacali znienawidzoną postać perskiego urzędnika o symboliczne atrybuty katolickiego duchownego. Powodem niechęć Żydów do Kościoła katolickiego Żydzi było to, że Żydzi oskarżali Kościół katolicki o skłonienie króla polskiego do usunięcia Żydów z Krakowa do sąsiedniego Kazimierza, dziś jednej dzielnic zabytkowej części Krakowa, oraz wielowiekowa pogardzie po biblijnego judaizmu do chrześcijaństwa. Przebieranie kukły Hamana było przez wiele lat powodem ulicznych burd Żydów z chrześcijanami, dlatego też w dwudziestoleciu międzywojennym Żydzi zrezygnowali z antykatolickich prowokacji.

Prócz zwyczaju procesji z kukłą Hamana Żydzi wynajmowali na czas procesji chrześcijańskiego parobka, by za miastem szturchać go i bić go trzcinami. Takiego wynajętego chrześcijanina Żydzi nazywali podczas swoich misteriów Hamanem. Purimowe misteria z główną postacią Hamana symbolizującego katolickiego księdza i Kościół katolicki, były dowodem na silne, dziedziczone z pokolenia na pokolenie, pełne antykatolickiej nienawiści uprzedzenia społeczności żydowskiej na ziemiach polskich.

Co ciekawe polską wersją biblijnej opowieści o Esterze i perskim królu Achaszwerszorze był mit romansu Kazimierza Wielkiego z Esterką, która swymi wdziękami sprawiła, że król polski nadał Żydom przywileje, przez co był uważany przez Żydów za postać pozytywną i godną naśladowania. Mit ten narodził się wśród polskich Żydów i był bardzo popularny. Pierwszy raz został zapisany w hebrajskiej kronice wydanej w Pradze pod koniec XVI wieku, czyli ponad dwieście lat po śmierci polskiego króla. Rzekomy romans króla z Esterką rozpamiętywany był przez Żydów podczas święta Purim i stał się motywem przewodnim wielu dzieł literackich. W II RP sympatia Żydów do Józefa Piłsudskiego sprawiła, że i jednej z jego żon Żydzi przypisywali żydowskie pochodzenie.

Jan Bodakowski

Źródło: Ewa Kurek „Poza granicą solidarności. Stosunki polsko - Żydowskie 1939 – 1940" Wyższa Szkoła Umiejętności Kielce 2006

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną