„Wszystkie szpitale tymczasowe mogą kosztować nawet miliard złotych”

0
0
/ źródło: pixabay.com

Między 800 milionów a miliard złotych mogą kosztować wszystkie szpitale tymczasowe. Rząd nie odpowiada na pytanie, ile wydał na szpital na Stadionie Narodowym - informuje poniedziałkowa "Rzeczpospolita".

Gazeta przypomina, że minister zdrowia przekazał posłance Hannie Gill-Piątek informacje, że 19 szpitali tymczasowych utworzonych przez wojewodów kosztowało 518 mln 163 tys. 483 zł. Dziennik zwraca jednak uwagę, że do pełnej listy kosztów brakuje 13 placówek zbudowanych przez spółki Skarbu Państwa oraz kosztów powstania szpitala na Stadionie Narodowym. Według szacunków "Rzeczpospolitej" to dodatkowe 300-500 mln zł. Najwyższe koszty spośród 19 placówek poniesiono w budynkach targowych - jak w Poznaniu (39,7 mln zł), Lublinie (47,9 mln zł) oraz Krakowie (35,7 mln zł). Najdroższe szpitale zbudowano we Wrocławiu (spółka Dynamic Congress Centre - za 75,6 mln zł) i Katowicach (Międzynarodowe Centrum Kongresowe - 55,5 mln zł). Z kolei najtańsze okazały się szpitale urządzone w budynkach służby zdrowia, jak np. ZOZ-u w Nidzicy czy Szczytnie - każdy ok. 5 mln zł, i w Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym SPZOZ w Ciechocinku (tu niecałe 3 mln zł). "Choć posłanka Gill-Piątek pytała o wszystkie powstałe w kraju szpitale tymczasowe, otrzymała odpowiedź niepełną. Wiceminister nie podał kosztów dotyczących szpitala narodowego w Warszawie oraz 13 kolejnych, w których budowę rząd zaprzęgnął spółki Skarbu Państwa - od KGHM, przez Orlen, Tauron, Węglokoks, po Polską Grupę Zbrojeniową i Totalizator Sportowy. Za nie również płaci budżet państwa - są budowane - ze względu na czas - poza przetargami" - donosi "Rz".

 

Gazeta wskazuje, że szpitale tymczasowe powstawały w szybkim tempie na wypadek lawinowych zachorowań na Covid- 19. Ale gdy je utworzono, liczba zakażeń spadła. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", z listy 16 placówek stworzonych przez spółki obecnie tylko cztery są aktywne - w Wałbrzychu, Krynicy-Zdroju, Siedlcach i Płocku. "Nieaktywne", choć w gotowości, stoją w Lubinie, Legnicy, Radziejowie, Tarnowie, Radomiu, Ostrołęce, Gdańsku i Pyrzowicach. Wstrzymano też budowę szpitala polowego w Krakowie (przy ul. Żeromskiego), Ustroniu i Poznaniu.

 

Jak można przeczytać na stronie rządowej: Pierwszy szpital rezerwowy powstał na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Placówka jest wyposażona w 160 kardiomonitorów, 45 respiratorów, 4 mobilne RTG, 3 wytwornice tlenu, 2 USG. Dodatkowo w 45 km przewodów elektrycznych i 5 km rur miedzianych do tlenu. Szpital przyjmuje już pierwszych pacjentów z COVID-19. Docelowo na PGE Narodowym dostępnych będzie 1200 łóżek szpitalnych. W każdym województwie powstanie przynajmniej jeden szpital rezerwowy dla pacjentów z COVID-19. Większość z nich zostanie oddana do użytku między 15 a 30 listopada. Dzięki tym działaniom baza łóżek szpitalnych dla pacjentów zakażonych koronawirusem zwiększy się o ponad 5 tys. miejsc. Większość szpitali rezerwowych powstanie w centrach kongresowo-wystawienniczych i halach sportowych. Nie będą to obiekty, które obecnie są wykorzystywane przez służbę zdrowia. Koszt adaptacji obiektów (nie wliczając sprzętu) wyniesie około 130 mln zł.

Rządowi eksperci twierdzą, że szpitale tymczasowe są potrzebne. - Nawet jeśli szpitale tymczasowe stoją teraz puste, to nie można ich zbyt szybko likwidować w sytuacji powszechnego zagrożenia koronawirusem – powiedział członek rady medycznej premiera dr Konstanty Szułdrzyński. W jego ocenie w przyszłości szpitale te mogą pełnić rolę pocovidowych. Zdaniem eksperta, powołanie szpitali tymczasowych było bardzo dobrą decyzją. Jego zdaniem, rolą systemu szpitalnego jest nie tylko odpowiedź na pandemię, ale też konieczność leczenia pacjentów ze wszystkimi innymi chorobami. - Zadaniem szpitali tymczasowych jest umożliwienie dotychczasowym placówkom leczenia schorzeń innych niż COVID-19 - wyjaśnił. Dr Konstanty Szułdrzyński zwrócił uwagę, że przypadek Polski nie jest odosobniony, jeśli chodzi o służbę zdrowia w czasie epidemii. - Właściwie żaden system na świecie nie ma takich rezerw, by podołać tym dwóm zadaniom – nieść pomoc osobom z COVID-19 i tym z innymi schorzeniami – jednocześnie. Stąd idea szpitali tymczasowych – ocenił.

 

WO

Źródło: rmf24.pl, Rzeczpospolita, Polsat News

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną