Święty Mikołaj ocenzurowany! Facebook uznał świąteczną kartkę za wyraz przemocy!

Jak podaje John Henry Westen z serwisu LifeSiteNews, cenzorskie praktyki facebooka sięgają dna. Otóż administracji nie spodobał się wizerunek św. Mikołaja klęczącego przed Dzieciątkiem Jezus... Został określony jako wyraz przemocy, którego nie poleca się oglądać dzieciom...
"Kontrowersyjna'' kartka świąteczna wygląda łagodnie, św. Mikołaj jest skupiony, przyklękając przed Bożym Dzieciątkiem, w tle brak elementów, które można by posądzić o bycie wyrazem agresji, a jednak - administracja facebooka oznaczyła ten obrazek jako przykład wykroczenia przeciw standardom społeczności. Na pytania ma jedną odpowiedź: tłumaczy się różnym stopniem wrażliwości użytkowników. W takim zwrocie można zawrzeć wszystkie błędne postawy, z satanizmem włącznie.
Serwis znany z obrony życia nieraz już uległ zbanowaniu czy ograniczeniu zasięgu, z powodu zamieszczanych materiałów. Można zastanowić się, czy były one na tyle bulwersujące, ale tu - dochodzi do absurdu. Jeśli ktoś w tak mądry sposób ukazał sens Świąt Bożego Narodzenia, to trzeba było autentycznego karnawału niewiary, żeby tę wizualną katechezę odrzucić. Pytanie, co kryje się pod maską troski o "inną" wrażliwość i o którą to "wrażliwość" chodzi?
Niewierzący są nielogiczni w podejściu do świętowania Bożego Narodzenia: korzystając z faktu, że Pan Jezus Chrystus urodził się dla wszystkich ludzi, domagają się pozbawienia wierzących katolickiego wymiaru tych Świąt - a jednocześnie, nie chcą zrezygnować z własnych obrzędów, w których zapewniają sobie jako-taki powiew dzieciństwa. Coraz częściej jednak i te ich rytuały zaczyna przenikać mniej lub bardziej jawny satanizm. W podejściu administracji fb do tej niewinnej kartki widać szatańskie: nie będę Bogu służył. A zatem - komu?
Źródło: LifeSiteNews