Ziemkiewicz: Polacy muszą odzyskać poczucie swojej wartości i wyjątkowości, by Polska odzyskała niepodległość

0
0
/ Fot. Jan Bodakowski/wystawa w Muzeum Narodowym

Nie mam okazji oglądać TVP Info (z której Ziemkiewicza jakiś czas temu przepędzono za brak entuzjazmu dla niszczenia polskiego rolnictwa) ani regularnie czytać tygodników sympatyzujących z PiS, więc publicystykę Rafała Ziemkiewicza znam tylko z jego książek – zapewne jest to przyczyną mojego dobrego zdania o autorze. Publicystykę Ziemkiewicza zawartą w jego książkach cenię nie tylko dlatego, że jest często słuszna, ale i z tego powodu, że się ona się nie dezaktualizuje — odmiennie od felietonów prawicowych mistrzów klawiatury, które po kilku latach są absolutnie nieczytelne, bo nikt już nie pamięta osób i wydarzeń z sarkazmem opisanych przez naszych wspaniałych felietonistów.

Moim zdaniem najważniejsze w książkach Ziemkiewicza jest to, że jego teksty o myśli ruchu narodowego, potrzebie demokracji i walce z kompleksem niższości wśród naszych rodaków, są nam Polakom niezbędne. Szkoda więc, że nie ma na polskiej scenie politycznej partii chcącej z refleksji Ziemkiewicza korzystać — choć z drugiej strony dotychczasowe inicjatywy polityczne Ziemkiewicza kończyły się kiepsko, tak jakby działacz Ziemkiewicz książek pisarza Ziemkiewicza nie czytał.

Za jedną z najważniejszych spraw dla naszego narodu Ziemkiewicz uważa (czemu daje wyraz i w wydanej przez Fabrykę Słów pracy „Cham niezbuntowany") to, że Polacy, by odzyskać i zachować pełną niepodległość, muszą odnaleźć poczucie swojej wartości i wyjątkowości, świadomość tego, że zaletą nas Polaków jest to, że jesteśmy inni i odmienni.

Polacy w opinii Ziemkiewicza muszą odrzucić szkodliwe i nieprawdziwe przekonanie, że jesteśmy „niedorobioną, zacofaną wersją innych nacji". Zaletą nas Polaków, naszym kapitałem, jest to, że „historia, religia i relacje społeczne ukształtowały" nas „w inny sposób niż społeczeństwa Zachodu i Wschodu".

Zdaniem Ziemkiewicza Polacy nie muszą bezmyślnie kopiować zachodu i mogą czerpać (z dziś niestety pomijanych milczeniem) sukcesów państwa i narodu polskiego. Polska tradycja wolnościowa, o wiele słabsza pozycja władzy w średniowiecznej Polsce niż w krajach Europy, sprawiła, że przedsiębiorczy mieszkańcy Europy Zachodniej masowo migrowali na ziemie polskie. Od średniowiecza przepisem Polski na dobrobyt, w opinii Ziemkiewicza, była „wolność, niskie podatki, mało biurokracji i tolerancja religijna". Dzięki zjawisku opisanemu (po wiekach przez Krzywą Laffera) niskie podatki zapewniały duże wpływy do kasy króla.

Zdaniem Rafała Ziemkiewicza „dawna Polska swoją potęgę zawdzięczała nie podbojom, nie podporządkowaniu sobie i eksploatowaniu innych ludów, ale z dzielenia się z nimi swoją wolnością, prawami obywatelskimi, przywilejami szlacheckimi". Wszystko to prowadziło do dobrowolnej polonizacji.

Sarmacka polska tożsamość narodowa była tożsamością wolnościową. Polską tożsamość ukształtowało pragnienie życia w państwie gwarantującym wolność. Polska tożsamość narodowa była tak silna, że nie zniszczyły jej zabory. Poprzedzająca je „anarchia i stopniowe gnicie państwa sarmackiego nie było skutkiem żadnych narodowych przywar" Polaków. W wyniku ochłodzenia  klimatu Polska znalazła się w złej sytuacji ekonomicznej i nie miała sił, by się zreformować. Zaborcy zlikwidowali Polskę, bo była ona tolerancyjna i wielokulturowa, a państwa zaborcze były despotyczne i szowinistyczne. Dodatkowo wielonarodowościowy charakter Pierwszej Rzeczpospolitej, tak jak w wypadku wszelkich państw wielonarodowych, musiał doprowadzić do rozpadu.

Polacy, mając tak chlubną przeszłość i wyrastającą z tej przeszłości tożsamość narodową, muszą uświadomić sobie swoją odrębność od innych narodów. Muszą też się wyzwolić z antypolskich kłamstw i poznać prawdę o swojej chlubnej przeszłości – między innymi dowiedzieć się, że zasada liberum veto wymuszała konsensus, czyli poszanowanie wolności wszystkich.

W swej pracy Ziemkiewicz przypomniał, że odmiennie od Unii Europejskiej, która narzuca swoją sztuczną tożsamość, Pierwsza Rzeczpospolita nic nikomu nie narzucała i polska tożsamość narodowa tworzyła się sama, spontanicznie.

Dla Ziemkiewicza ogromną zaletą Polaków jest ich zdrowy rozsądek widoczny w tym, że Polacy nie mają złudzeń co do Unii Europejskiej, tego, że Unia jest zainteresowana swoim interesem i nie dba o interes Polski, tego, że Unia Polakami gardzi. Ten realizm Polaków jest tak duży, że zdają oni sobie sprawę, że pewnego dnia będzie się trzeba ewakuować z Unii. W opinii Ziemkiewicza „zwykli Polacy okazali się, ze swoim chłopskim zdrowym rozsądkiem, bardziej racjonalni od swoich przywódców".

 

Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną